Prezydent Wołodymyr Zełenski wezwał przedstawicieli rządu i wojska do nieujawniania szczegółów planów obronnych Ukrainy.
„Chcę dziś odnotować ważną rzecz dla wszystkich przedstawicieli władz państwowych i samorządowych, sfery wojskowej i innych osób, które komentują wydarzenia na froncie, plan obrony dowództwa, przygotowanie konkretnych operacji, itp.
Ogólna zasada jest prosta: wojna zdecydowanie nie jest czasem na próżność i głośne wypowiedzi. Im mniej konkretnych szczegółów podasz na temat naszych planów obronnych, tym lepiej będzie dla realizacji tych planów obronnych. Jeśli chcesz zostawić za sobą wielkie nagłówki, to jedna rzecz, szczerze nieodpowiedzialna. Jeśli chcecie zwycięstwa Ukrainy, to jest to inna sprawa i powinniście czuć się odpowiedzialni za każde wypowiedziane przez siebie słowo o tym, do czego nasze państwo przygotowuje się w obronie lub kontratakach”- powiedział w wieczornum przemówieniu prezydent.
Komentując to oświadczenie wiceminister obrony Hanna Maliar zaznaczyła, że SBU ustaliła, że wysoki rangą oficer w niedawnym wywiadzie dla znanego medium ujawnił ważne informacje dot. planów strategicznych (operacyjnych), prowadzenia działań bojowych i szkolenia. Dodała, że w tej sprawie trwa śledztwo.
„Staramy się zapobiegać wyciekom ważnych informacji wojskowych do mediów, gdyż zrywają one plany SZU i pozwalają wrogowi skorygować działania”, powiedziała wiceminister obrony.
W wywiadzie opublikowanym 10 sierpnia generał dywizji Sił Zbrojnych Ukrainy Dmytro Marczenko oświadczył, że Ukraina planuje odbić Chersoń i zakończyć aktywną fazę wojny do końca roku.
Maliar przypomniała również, że za informacje ujawnione przez wojsko grozi odpowiedzialność karna.
oprac.ba za pravda.com.ua
1 komentarz
maksymilian
12 sierpnia 2022 o 23:16Prawdopodobnie najwyższa kara będzie za podanie fałszywych informacji. Brawo Ukraina.