Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski po raz pierwszy opowiedział, jak ukraińscy piloci próbowali udzielić pomocy żołnierzom ukraińskim oblężonym w hucie Azowstal. Powiedział o tym w wywiadzie z okazji trzeciej rocznicy inauguracji prezydentury.
„Absolutnie bohaterscy ludzie [obrońcy Mariupola – red.]. Nie zapominając, że byli tam wszyscy: Gwardia Narodowa i 400 pograniczników. Wielu zostało rannych, polegli, ale 400 tam było. Także spadochroniarze, policjanci, nawet pracownicy Służby Bezpieczeństwa Ukrainy, lekarze, lekarze wojskowi, zwykli ludzie, ludność miejscowa. Było tam bardzo dużo bohaterskich ludzi. Dlatego teraz mówię, że wszyscy ci ludzie są absolutnie bohaterscy. Jak to się odbywało, co się tam stało, to jedno pytanie. Oni bronili Mariupola” – powiedział Zełenski.
Podczas obrony Mariupola zginęło wielu ukraińskich pilotów.
„Zginęło tam bardzo wielu ludzi – naszych pilotów. Niestety zginęli. To również absolutnie bohaterscy ludzie, którzy wiedzieli, że to trudne. Wiedzieli, że przelot tam jest prawie niemożliwy. Dolecieć do „Azowstalu” i dostarczyć im lekarstwa, żywność, wodę, zabierać ciała, rannych. Wszystko to się wydarzyło. Zdarzyło się wiele rzeczy, których nikt oficjalnie nie mógł skomentować. Dlaczego? Bo nie było korytarzy powietrznych do „Azowstalu” ze względu na ich [Rosjan – red.] potężną obronę przeciwlotniczą” – powiedział.
Podkreślił, że Ukraina „nie tylko” wezwała świat do pomocy w zamknięciu nieba nad jej terytorium.
„Nie chodzi tylko o te wszystkie rozmowy. Nie chodzi o to, że boimy się samolotów, choć są niebezpieczne. Ale widzieliśmy, że oni [Rosjanie – red.] też bali się latać, bo tracili [lotnictwo – red.]. Nie chodziło tylko o samoloty. Kwestia dotyczyła ich obrony przeciwlotniczej, ich rakiet, na wiele sposobów. Dlatego nie możesz tak po prostu podejść do Mariupola. Po prostu nie możesz. Tam przez wiele tygodni latali piloci śmigłowców, wiedząc, że na 90% nie wrócą. Wyobraźcie sobie, że ci ludzie to zrobili. Latali tam. Straciliśmy wielu pilotów” – podkreślił Zełenski.
Ptrzypomnijmy, 17 maja MON Ukrainy ogłosiło rozpoczęcie akcji ratowania obrońców Mariupola zablokowanych na terenie huty „Azowstal”.
16 maja 53 ciężko rannych zostało ewakuowanych z „Azowstalu” do placówki medycznej w Nowoazowsku.
Kolejne 211 osób zostało przewiezionych do Olenewki korytarzem humanitarnym. Przewiduje się, że zostaną oni uwolnieni z rosyjskiej niewoli w czasie wymiany jeńców i więźniów.
18 maja doradca dyrektora Kancelarii prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak powiedział, że proces ewakuacji obrońców „Azowstalu” trwa i jest skomplikowany.
20 maja, dowódca pułku Azow ppłk Denys Prokopenko wyraził nadzieję, że w niedalekiej przyszłości polegli w „Azowstalu” ukraińscy żołnierze zostaną z honorami pochowani.
Opr. TB, UNIAN
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!