Istnieją dwa sposoby uwolnienia cywilów i żołnierzy z zablokowanego przez Rosjan Mariupola: wojskowy i dyplomatyczny. Do realizacji pierwszego potrzebna jest pomoc partnerów, w tym dostawy broni. Powiedział o tym prezydent Wołodymyr Zełenski podczas wspólnej konferencji prasowej z premierami Hiszpanii i Danii – Pedro Sanchezem i Mette Frederiksen – w Kijowie.
„Jest droga militarna. Musimy się do niej przygotować i przygotowujemy się, by być silnymi, i tutaj potrzebujemy pomocy naszych partnerów. Sami nie damy rady” – powiedział.
Jeśli chodzi o drogę dyplomatyczną, to według Zełenskiego można uwolnić mieszkańców Mariupola szybciej, a Ukraina zaproponowała już kilka opcji, m.in. z udziałem pośredników, a także z wykorzystaniem formuły „ranni za rannych”, ale Rosja nie zgadzam się na to.
Przypomnijmy, że rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu okłamał prezydenta Władimira Putina zapewniając go, że wojska rosyjskie ostatecznie zdobyły Mariupol. Ukraińscy obrońcy miasta natychmiast zdementowali tę informację, podając dane o zniszczeniu uzbrojenia Rosjan.
Opr. TB, https://www.facebook.com/president.gov.ua
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!