Prezydent Wołodymyr Zełenski po posiedzeniu Sztabu Naczelnego Wodza 15 kwietnia stwierdził, że kraje zachodnie mogą pomóc Ukrainie chronić się przed rosyjskimi atakami, tak samo jak pomagają Izraelowi bronić się przed atakami Iranu.
Zełenski zwrócił uwagę, że ochrona obiektów energetycznych na Ukrainie jest możliwa tylko przy wystarczającej liczbie obrony przeciwlotniczej i podziękował sojusznikom, którzy odpowiedzieli na prośbę Ukrainy.
Ale intensywność rosyjskich ataków wymaga większej jedności. Chroniąc Izrael, wolny świat pokazał, że taki rodzaj jedności jest nie tylko możliwy, ale także w 100% skuteczny,
– uważa głowa państwa.
Zdecydowane działania sojuszników zapobiegły powodzeniu terroru i utracie infrastruktury oraz zmusiły agresora do ochłonięcia. To samo jest możliwe w ochronie przed terroryzmem Ukrainy, która podobnie jak Izrael nie jest członkiem NATO.
Prezydent podkreślił, że do tego nie jest potrzebne uruchomienie art. 5, „wystarczy wola polityczna” – dodał.
Oświadczenie Zełenskiego pojawiło się po tym, jak brytyjski minister spraw zagranicznych David Cameron wyjaśnił, dlaczego jego kraj nie może pomóc Ukrainie zestrzeliwać rosyjskie drony, tak jak pomógł Izraelowi.
Przypomnijmy, że w ubiegły weekend Iran przeprowadził zakrojony na szeroką skalę atak na Izrael w odpowiedzi na izraelski atak z 1 kwietnia, który zniszczył irańską misję dyplomatyczną w Damaszku i doprowadził do śmierci irańskich generałów.
Samoloty brytyjskich Królewskich Sił Powietrznych zestrzeliły „kilka” dronów szturmowych podczas masowego ataku rakietowego Iranu na Izrael.
2 komentarzy
Jagoda
16 kwietnia 2024 o 10:37USA nie pomogą Ukrainie przechwytywać rosyjskich rakiet w taki sam sposób, w jaki pomogły Izraelowi podczas ataku Iranu – oświadczył John Kirby, rzecznik amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa.
– To są różne konflikty, inna przestrzeń powietrzna, różne krajobrazy zagrożeń. Prezydent Joe Biden od samego początku wojny na Ukrainie dawał jasno do zrozumienia, że Stany Zjednoczone nie będą uczestniczyć w tym konflikcie w roli bojowej – powiedział Kirby, odpowiadając na pytanie dziennikarza o pomoc Izraelowi i Ukrainie.
Kocur
17 kwietnia 2024 o 14:24Konflikt na Ukrainie na pewno jest innego typu, niż ten w którym uczestniczy Izrael. Ale wróg jak to wróg, podobny. Fakt jest taki, że putina po prostu się boją, i nikt nie chce pierwszy nadstawić tyłka. A takiego to tylko lać po mordzie aż padnie na pysk. Wszystkie inne metody są nieskuteczne. Jak rosja nie padnie w tej wojnie na pysk, to konflikty z jej winy nigdy się nie skończą.