– Zrobili z nas armatnie mięso. Statystyki naszych strat są wielokrotnie zaniżone. W Sztabie Generalnym są zdrajcy – twierdzą ukraińscy żołnierze, którzy wyrwali się z rosyjskiego okrążenia w Donbasie.
W cywilu kucharz, budowlaniec, inżynier… Zastrzegają anonimowość. Na początku sierpnia ich 30 Brygadę Zmechanizowaną okrążyły w Stiepanowce rosyjskie czołgi i praktycznie wybiły do nogi. Poległo ich tysiąc, część dostała się do niewoli, wrócił zaledwie co dziesiąty. Teraz siedmiu z nich, z Żytomierza i Kijowa, postanowiło ujawnić portalowi Obozrevatel prawdę o kotle pod Stiepanowką.
– Siedzieliśmy w tej Stiepanowce od 3 do 13 sierpnia. W tym czasie ani razu nie wystrzeliłem bo nie było rozkazu. Za to nieustannie prała po nas nasza własna artyleria. Do separatystów czemuś w ogóle nie strzelała. Żartowaliśmy ponuro, że nasze dowództwo stosuje najwyraźniej taktykę z 1941 roku – maksymalizacji własnych strat – opowiada jeden z żołnierzy. – Kilka razy namierzyliśmy sektor, skąd strzelały czołgi wroga. Przekazaliśmy namiary dowództwu, prosimy: dowalcie im! Zero reakcji – żali się chłopak.
– Nad nami ciągle krążyły rosyjskie drony, ale nie mieliśmy ich czym zestrzelić. Nasz dowódca kazał umieścić skład amunicji tuż obok parku maszyn. Czołg separatystów trafił w to bez problemu i wszystko wyleciało w powietrze. Miny, pociski i rakiety eksplodowały przez cztery godziny, a wraz z nimi 4 nasze wozy BMP i dwa czołgi – relacjonuje inny żołnierz.
– Ten czołg separatystów regularnie przyjeżdżał, ostrzeliwał nas z tego samego miejsca i spokojnie sobie odjeżdżał. Czemu nasza artyleria go nie rozwaliła? Bo nie mieli rozkazu. Kazali im czekać i go obserwować. Trudno nie odnieść wrażenia, że to była zdrada – dowództwo robiło wszystko, żeby nas zniszczyć – ocenia ocalały spod Stiepanowki.
Kolejny – kierowca-mechanik – ujawnia jak wyglądał jego wyjazd na front: – Szkolili mnie tylko z książek, a po 20 dniach przesadzili z roweru na czołg. Na miejscu się nauczysz! – powiedzieli. Ale na miejscu okazało się, że w jednym czołgu nie obraca się wieża, a w drugim nie ma stabilizatora.
– Na 80 osób w moim oddziale było 10 hełmów i 9 krótkofalówek. Okopy 10 osób kopało jedną łopatą. Nasze kamizelki kuloodporne były 4 kategorii – kule separatystów wchodziły w nie jak nóż w masło. Pytam dowódcę batalionu, podpułkownika: kiedy dostaniemy broń? Zabierzcie zabitym! – to była jedyna odpowiedź – mówi rozgoryczony żołnierz.
– Jedliśmy tylko suchary, przez dwa miesiące nie wypłacili żadnego żołdu. Rannym wypłacali po 300 hrywien, a rodzinom zabitych w ogóle nic. A najdziwniejsze, że oficjalnie… w ogóle mnie tam nie było! W papierach mam, że cały czas przebywałem na szkoleniu w ośrodku „Desna” w Gonczarowsku” – dodaje poborowy.
– Siedzieliśmy w piwnicy kiedy trafił w nią pocisk z moździerza. Czterech zdążyło wyjść, a dwóch się zaklinowało. Błagali, żeby ich wyciągnąć, ale nie dało się – wszędzie rozrywały się pociski. W końcu udusili się pod gruzami. Chłopcy mieli po 20 lat… – wspomina inny poborowy. – Największy szok jest jak zbierasz kawałki zabitego kolegi, przywiązujesz mu oderwane ręce do desek, żeby się trzymały – mówi inny żołnierz.
– Zero koordynacji, zero łączności. Nasza artyleria stale strzelała do naszych własnych posterunków. Kiedy nasza kolumna ruszyła, oni skierowali na nas działa i otworzyli ogień. Potem przyjechał dowódca tej baterii, co strzelała i zdziwił się, że to my. W końcu dotarliśmy do Stiepanowki. A tam miejscowe dowództwo jeszcze bardziej się zdziwiło, że w ogóle jeszcze żyjemy – opowiada inny ocalały.
– Potem kazali nam wywieźć „ładunek 200″ (ciała zabitych) z Marinowki, dali dwa samochody i dwa wozy piechoty. Ale okazało się, że nie da się z nich strzelać, a w jednym spaliny leciały do środka. Musieliśmy zawrócić pod ostrzałem. W końcu do naszego dowódcy zadzwonił na komórkę szef separatystów i mówi, żebyśmy zabrali swoich. Pojechaliśmy pod białymi flagami i zabraliśmy. Nawet nie ciała tylko kawałki trupów do worków…
W końcu ukraińscy żołnierze porzucili pozycje w Stiepanowce i wycofali się. – Pierwszy zbiegł nasz dowódca. Tuż przed kolejnym ostrzałem poszedł niby po wodę i już nie wrócił” – mówią. Przed wycofaniem się napisali raporty z odmową dalszej służby w strefie operacji antyterrorystycznej. Obecnie przesłuchuje ich wojskowa prokuratura.
– Mieliśmy wybór: umrzeć albo trafić pod śledztwo. Nie nawołujemy do dezercji, ale oburza nas skala bezsensownych ofiar. W dowództwie panuje zbrodniczy bałagan. Mamy zdrajców w Sztabie Generalnym. Bo jak inaczej to wszystko wytłumaczyć? – pytają ukraińscy żołnierze.
Kresy24.pl / Obozrevatel.com
37 komentarzy
Kajetan Osielec
29 sierpnia 2014 o 15:39Wstrząsające relacje to są z Wołynia’43 prosze państwa – a to są płacze banderowskich posrańców myśleli że wojna to gwałcenie bab po stodołach, topienie niemowląt w studniach, piłowanie piłą bezbronnych mężczyzn, prucie z nich flaków oraz krzyżowanie dzieci na drzwiach ich domów.
MJK
29 sierpnia 2014 o 16:18A wy jak ta zacięta katarynka… historię należy pamiętać, a nie żyć nią !
Triskeles
24 marca 2015 o 22:54To wpis trolla. Łatwo je wyłapać, bo piszą w kółko jedno i to samo o Wołyniu 43, tylko kiedyś pisali o liczbie pomordowanych przez Banderowców Polaków, a od czasu, kiedy My zaczęliśmy porównywać te liczby z pomordowanymi Polakami przez Kacapów już tego nie robią? Dlaczego ? Bo upowcy zamordowali 120-150 tysięcy Polaków, a ruska swołocz przeszło 1,5 miliona(!), a teraz gady będą udawać naszych przyjaciół. Jak świat światem, nigdy nie był Kacap dla Polaka bratem. Tam gdzie ta swołocz, tam syf, kiła i mogiła.
tyyy
29 sierpnia 2014 o 21:03towarzysz
Krzysiek
28 marca 2015 o 15:08Myśmy im wierzyli,tak ufnie i wiernie…aż brat Ukraiński w nocy potajemnie,przygotował topór,przygotował zbrodnię…by przyjaciół zabić,podle i nie godnie!Ukraińskie sotnie w nocy mordowały…zabijaly ludzi,na pal nabijały…juz rodzin nie mamy,zostaliśmy sami,gdy nas Ukraińcy,siekali nozami!!!
Michał W.
24 marca 2015 o 22:49Te ! Kacap ! Nie mieszaj pomiędzy nami ,a braćmi naszymi, Ukraińcami, bo bliżej nam do nich niż do was, posrani bandyci. Już zapomniałeś ,że twój naród kacapski jest winien wymordowania przeszło 1,5 miliona Polaków ?! Na pohybel ruskiemu imperializmowi ! Na pohybel Putlerowi i jego psom, trollom !!!
Jacek Dziewulski
29 sierpnia 2014 o 16:01Ja to tylko cieszę się, że istnieje niby wolna Ukraina, gdyby nie Ona to w tej chwili takie sprawy z Ruskimi mielibyśmy w Rzeszowskim, Białostockim i Lubelskim. Apetyt teretorialny i wielkomocarstwowy Moskwy nigdy nie był i nie będzie nasycony
ZygZag
24 marca 2015 o 22:56Bo to dzicz, zacofana umysłowo, na mentalnym poziomie człowieka epoki kamienia z grubsza lizanego.
Krzysiek
28 marca 2015 o 15:16Mamy od dziesięcioleci bezpośrednią granicę z Rosją, ponad dwieście kilometrów,przy samej granicy mieści się kilka wielkich Rosyjskich baz wojskowych,w tym największa w Kaliningradzie z ogromną ilością czołgów i innego sprzętu.I jakoś na przekór waszej chorej z nienawiści psychice przez ostatnie dziesięciolecia nic nam nie zagroziło ze strony Rosji?
oregano
29 sierpnia 2014 o 18:01U nas będzie to samo, jak ruskie wejdą to Niemcy ruszą z „bratnią pomocą natowska”, zrobią wszytko żeby nasze siły zostały wybite i potem już zostaną. Dlatego Makrela robi wszytko żeby Polska nie miała baz, czy tarczy (groźba nuklearnej zagłady sprawi że zachodnie ziemie chętniej zostaną pod opieką) a potem nastanie pokój a Makrela z Putinem będą się brechtać z baranów.
ZygZag
24 marca 2015 o 22:58Synek, idź odrabiać lekcje, bo wypisujesz głupoty. Ucz się, to nie boli, a zapobiega debilizmowi.
Jura
29 sierpnia 2014 o 19:08To co przeczytaliście powyżej komentowałem już dawno na tym portalu.
oryginalny link :
https://www.youtube.com/watch?v=p8iL27Eo-5M#t=1209
No ale trzeba zrozumieć co ci ludzie mówią. Trzeba za młodu było się uczyć języków.
Nie słuchać polskich banderowsko-pejsowskich stacji (usun. red.). Plują takim gó…nem . Kasa z kongresu amerykańskiego .Lewymi kanałami. Widzicie codziennie w TV załganych dziennikarzy. Muszą z czegoś żyć a z robotą krucho.
Trochę faktów:
Z Mariupola uciekł marionetkowy mer ze swoim dworem.
Banderowskie bataliony zwiały z miasta. Armia nie będzie strzelać do powstańców. Za dwa dni mieszkańcy Mariupola będą witać powstańców kwiatami.
Pamiętajcie jak faszyści z Kijowa przyjechali do miasta. Może ktoś jeszcze nie widział to popatrzcie jakie to było powitanie:
http://www.youtube.com/watch?v=P1XA2dYhQKA
https://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=pavMfpE-R2U
A działalność ludobójców na tym filmie. Dwóch korespondentów stracili życie dokumentując te zdarzenia
https://www.youtube.com/watch?v=b9mlhoewAfI
Daniel
30 sierpnia 2014 o 06:51Skoro nazywasz Ukraińców banderowcami, to bądź konsekwentny : określaj Rosjan jako bolszewików lub stalinowców!
Krzysiek
28 marca 2015 o 15:47Jestem jednym z nielicznych potomków tych, których Ukraińskie Bestie wymordowały na Wołyniu…nasza rodzina liczyła 47 osób,a z Ukraińskiej rzezi cudem uratowały się tylko trzy osoby,największa grupa zgineła w miejscowości Kolonia Zagaje w powiecie Horochwskim.Większośc z nich zamordowano w straszliwy sposób,zostali zarąbani siekierami i przebici widłami,tylko nieliczni mieli to szczęście, aby być zastrzelonymi i umrzeć w sposób godny człowieka!Cześć ich pamięci!!!
Szydrowiec
2 września 2014 o 11:01Trzeba było się uczyć… bezużytecznego języka?
serio trzeba sie było uczyć niemieckiego, angielskiego i francuskiego i miec to co sie tam dzieje w dupie… to jest roziwazanie
Renegat
24 marca 2015 o 22:59Lecz się na nogi, trollu, bo na łeb za późno.
jjj
29 sierpnia 2014 o 20:22tak biedny banderowiec- ciesz sie ze cie pilą ruski nie ciął
Renegat
24 marca 2015 o 23:02Mało wiesz, dzieciaku. Ruska dzicz w niczym nie ustępowała banderowcom. Poza tym, większość Ukraińców to spokojnie, chcący w pokoju żyć ludzie, a takie gnidy jak ty, wspierające Putlera i jego zbrodniarzy na to nie pozwalają.
snap
29 sierpnia 2014 o 22:53Jak widac nie ma zadnej ukrainskiej armii. To po co nam zawracaja glowe i prosza o uzbrojenie? Chyba Poroszenko nie zdaje sobie sprawy jaka jest sytuacja. Jedynym problemem na Ukrainie sa banderowcy. Wschod jest rosyjski, zachod powinien byc polski, ale Polakow tam wymordowali wiec teraz sa skazani na siebie. Jak Ukraina sie sfederalizuje, to czesc przylegajaca do Polski bedzie bardzo niestabilna, zle rzadzona, biedna, i bardzo antypolska. Prognozy nie sa dobre
modern
30 sierpnia 2014 o 08:00@JJJ – ruscy jako rosjanie mają więcej serca niż ukraincy. nawet wypaczeńcy z NKWD dawali ci kulkę w łeb a nie przeżynali piłą. W partii sowieckiej więcej było ukraincow i osób innej narodowości (nie powiem jakiej) niż samych Rosjan. Ukraińcy mają taki zmysł, ze szybko pchną się do władzy, takie pasożyty. Zobaczcie na polski parlament – ilu pogrobowców banderowców i przesiedlenców z akcji wisła udaje Polaków. Jesteśmy szlachetnym narodem ale dajemy się robić w bambuko dla ukrainców.
Nonnos
24 marca 2015 o 23:04Byle co jesz, trollu i g..no wiesz. Ruska swołocz w niczym nie ustępowała banderowcom, ale cóż, płaci ci parch Putler to i głupoty, kłamstwa musisz pro ruskie wypisywać.
Mietek Faszysta
30 sierpnia 2014 o 09:23Kawałek pro-Putinowskiej propagandy i
jeszcze bredzenie ruskich trolli pod nim
Nie wstydzicie się wkładać na ten portal
takich treści?
Michał W.
24 marca 2015 o 22:46To prawda i tu się ścierwo ruskie zleciało trollować.
Alojzy Szymański
30 sierpnia 2014 o 13:18No niezły cyrk..
Wiesław Mietliński
30 sierpnia 2014 o 14:22A to hańba takim dowódcą
Wiesław Mietliński
30 sierpnia 2014 o 14:22A to hańba takim dowódcą
Aisha
30 sierpnia 2014 o 16:34Ruskie trolle precz!
Jak tak kochacie Rosję to wypad do Moskwy! Byle zdrajcy jak najdalej od Polski.
Może 2 komentarze są prawdziwie Polskie, reszta to oficerów reżimowych sołdatów.
Precz! RON do swoich w Rosji!
Stephan
20 października 2014 o 22:18Dokladnie jest tak jak mowisz, manipuluje Ruskie mediami, wiadomo, ze nie zawsze gina tylko seperatysci…Ruskie ze swojej strony laduja rakietami, bo wiedza, ze Ukraina nie moze odpowiedziec ogniem.
stevenson
31 sierpnia 2014 o 09:35jesteście anty rosyjscy pro poroszenkowcy a wiec satanisci hitler nie bombardował niemców tylko poroszenko jak dyktator kim ir sen
stevenson
31 sierpnia 2014 o 09:47po co wszczynać wojnę która jest przegrana to zadna reforma gospodarcza poroszenko nie potrafi rozmawiać z narodem tylko pięśćia która mu i tak odpadnie
stevenson
31 sierpnia 2014 o 12:19czytajac wasze wiadomosci to takie wrazenie jakbym pił wode z kanalizacji
Torkłes
24 marca 2015 o 23:17To dla ciebie nie nowość, picie wody z kanalizacji, trollu, wszak wyklułeś się w szambie, jak na Kacapa przystało i w takim też szambie zgnijesz, bo kto się karaluchem urodził ten orłem nie zdechnie. 🙂 Na pohybel tobie i twojemu Putlerowi!
Rachel
31 sierpnia 2014 o 14:51do Ajshy:
Co dzisiaj piłeś? ))
Ajsha
24 marca 2015 o 23:06W przeciwieństwie do ciebie, trollu, kawę, a ty jak co dzień, samogon.
klimad
1 września 2014 o 10:18Powiem jedno jak by to u nas było rozegrał by się taki sam scenariusz jak na Ukrainie – nie jesteśmy w stanie się obronić a na NATO to tylko debile mogą liczyć i ludzie na Boga nie dajcie się omamiać że ktoś na pomoże !!!!!
Michał W.
24 marca 2015 o 22:44Spadaj trollu do kacapskiej budy! Tam twoje miejsce zapchlona sabako.
Michał W.
24 marca 2015 o 22:43Przerażające, smutne. 🙁 Żal mi tych ludzi. Żal Ukrainy. Do puki nie wytępią u siebie, ze swoich własnych szeregów ,kacapskich zdrajców na nic zdadzą się nawet największe ofiary krwi złożone na ołtarzu wolności.