Nie można wykluczyć, że Litewski Najwyższy Sąd Administracyjny uległ politycznej presji prezydent Dali Grybauskaite orzekając, że tegoroczne ulgi egzaminacyjne z języka litewskiego dla maturzystów szkół mniejszości narodowych są sprzeczne z konstytucyjną zasadą równości wszystkich obywateli – pisze Stanisław Tarasiewicz w „Kurierze Wileńskim”.
Przed tygodniem prezydent Grybauskaite, która mianuje sędziów, w swoim sejmowym exposé oświadczyła, że ulgi dzielą społeczeństwo i że „ludziom powinno być bardzo wyraźnie wytłumaczone, jaka może być cena tego wszystkiego”. Słowa prezydent zostały odebrane jako wyraźny sygnał dla sądu, jaką ma podjąć decyzję.
Najwyższy Sąd Administracyjny pani prezydent nie zawiódł. Wydał oczekiwane przez nią orzeczenie, rozstrzygając tym samym w sprawie konstytucyjnej, co jest wyłączną prerogatywą Sądu Konstytucyjnego. Na ten aspekt sprawy zwrócił uwagę w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” wiceprzewodniczący Sejmu z ramienia Akcji Wyborczej Polaków na Litwie Jarosław Narkiewicz.
Narkiewicz uważa, że decyzja sądu nie zamyka tematu ujednoliconego egzaminu i otwiera pole do dyskusji w koalicji rządzącej o tym, jak zapewnić zasadę równości również w programie nauczania, który dziś jest mocno zróżnicowany.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!