Andriej Iłłarionow został zwolniony z liberalno-konserwatywnego amerykańskiego ośrodka analitycznego Cato Institute (pol. Instytut Katona), w którym pracował od kilkunastu lat.
Iłłarionow zamieścił na swoim blogu (pisze tam w języku rosyjskim) tekst pt. „Podpalenie Reichstagu 2021”. Jego zdaniem, 6 stycznia w Waszyngtonie (gdy tłum wszedł do budynku Kongresu podczas głosowania elektorskiego zatwierdzającego wybór Joe Bidena na prezydenta, w zamieszkach zginęły 4 osoby – red.) doszło do prowokacji policji i skrajnie lewicowych aktywistów. Napisał też m.in., że nie wiadomo, kto tak naprawdę wygrał wybory prezydenckie w USA i porównywał bunt zwolenników Donalda Trumpa do różnych demokratycznych przewrotów w krajach b. ZSRS. Ostro krytykował też amerykańską Partię Demokratyczną czy amerykańskie sądownictwo.
„Jak powiedział mi wiceprezes Instytutu, przyczyną (zwolnienia – red.) jest zawartość materiałów dołączonych do mojego postu” – napisał na portalu społecznościowym Iłłarionow. Te materiały to głównie filmy w języku rosyjskim lub z rosyjskimi napisami, np. wypowiedzi różnych rosyjskojęzycznych wideoblogerów i innych publicystów mieszkających w USA i popierających Donalda Trumpa.
Iłłarionow dodał, że gdy zapraszano go do pracy w Instytucie Cato, mówiono mu, że organizacja ta nie ma innej zasady poza „obroną indywidualnych swobód”, a współpracownicy mogą mieć różne poglądy, do których wyrażania mają pełne prawo, jeśli tylko kierują się tą zasadą.
„Teraz to podejście się zmieniło. Jak już kiedyś mówiłem, wolność słowa jest fundamentem, fundamentem wolnego społeczeństwa” – stwierdził we wpisie Iłłarionow.
Jak z kolei napisał amerykański portal Politico, Instytut Katona sprawdzał wpis Iłłarionowa pod kątem „teorii spisku dotyczącej wyborów 2020 roku” i na ile „nakierowany jest na obronę zwolenników prezydenta USA Donalda Trumpa szturmujących Kapitol”.
Na stronie Cato Institute Iłłarionow określony jest już jako były pracownik.
W latach 2000-2005 Iłłarionow był doradcą prezydenta Rosji Władimira Putina do spraw ekonomicznych. Potem stał się jednym z jego największych krytyków i wyjechał do USA. Większość jego artykułów na blogu poświęcona jest właśnie sytuacji w Rosji, polityce zagranicznej i innym działaniom Rosji, jak również innym krajom b. ZSRS.
Oprac. MaH, aillarionov.livejournal.com, tvrain.ru, cato.org
fot. Wikimedia Commons, CC
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!