
Prezes Ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej Ołeksandr Ałfiorow. Fot. facebook.com/oleksandr.alfyorov
Oprócz ekshumacji ofiar tragedii wołyńskiej, istnieją również ukraińsko-polskie groby z lat 1920 i 1939, które również wymagają zbadania. Poinformował o tym prezes Ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej Ołeksandr Ałfiorow podczas konferencji prasowej poświęconej prowadzeniu prac poszukiwawczo-ekshumacyjnych w Rzeczypospolitej Polskiej.
„Dziś mówimy, że grup, które można ekshumować, jest znacznie więcej [niż te związane z okresem II wojny światowej – red.]. Możemy zacząć nawet od lat 20. XX wieku, kiedy armie Ukrainy i Polski walczyły razem przeciwko nacierającej armii rosyjskiej Lenina. Są tam groby zbiorowe, w których pochowani są Polacy i Ukraińcy, którzy zginęli z rąk Rosjan, którzy w 1920 roku napadli na Ukrainę i ruszyli na Polskę. Są też inne miejsca ekshumacji, w szczególności z okresu 1939 roku, który wiąże się z atakiem Rosji” – powiedział Ałfiorow.
Przypomniał, że w 1939 roku ZSRR i nazistowskie Niemcy rozpoczęły II wojnę światową, atakując Polskę. Zauważył też, że w tym czasie wszyscy obywatele Rzeczypospolitej Polskiej zostali zmobilizowani do armii polskiej, niezależnie od pochodzenia etnicznego. Dlatego w takich mogiłach zbiorowych, według szefa Ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej, znajdą się Polacy, Ukraińcy, Białorusini, Żydzi i przedstawiciele innych narodowości.
Według niego, generalnie rzecz biorąc, w relacjach między Ukrainą a Polską tworzy się dziś nie nowa, a zupełnie inna historia.
„Przez wiele lat, liczonych dziesięcioleciami, podejmowano kroki, które pozwalają nam dziś powiedzieć, że poszliśmy naprzód. Dla nas były to trudne kroki, i dla strony polskiej również, bo węzeł gordyjski zaciskał się dość mocno, ale dziś mamy realne sukcesy, którymi zaznaczamy nie tyle nową historię relacji między Polską a Ukrainą w kontekście tragicznych wydarzeń, co kolejną” – podkreślił szef Ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej, dodając, że obie strony zbliżają się do „uznania tej historii za równoprawną”.
Według niego obecnie w relacjach między oboma państwami „w grę wchodzą inne metody komunikacji, inne metody porozumienia”.
Przypomnijmy, od 23 kwietnia do 5 maja br. na terenie dawnej wsi Pużniki w obwodzie tarnopolskim prowadzone były polski-ukraińskie prace ekshumacyjne. W ich trakcie odkryto szczątki 42 osób zamordowanych w 1944 roku przez sotnię UPA „Szare Wilki” W Polsce przeprowadzono badania ich DNA.
Warto wiedzieć, że Fundacja Wolność i Demokracja otrzymała zgodę od strony ukraińskiej na poszukiwanie szczątków pomordowanych Polaków w Puźniakch jeszcze w kwietniu 2023 roku, o co wystąpiła w 2022 roku. Na przełomie sierpnia – września 2023 udało się odnaleźć miejsce pochówku. Podczas prac ekshumacyjnych przedstawiciel FWiD Maciej Dancewicz zapowiadał, że jej celem jest nie tylko wydobycie szczątków, ale co najważniejsze, upamiętnienie i godny pochówek ofiar tej strasznej rzezi.
Negocjacje między Ukrainą a Polską w sprawie prac ekshumacyjnych trwają od ubiegłego roku. Pod koniec listopada 2024 r., podczas wspólnej konferencji prasowej ministrów spraw zagranicznych Polski i Ukrainy, Radosława Sikorskiego i Andrija Sybihy, ogłoszono zniesienie moratorium na poszukiwania i ekshumację szczątków obywateli polskich pochowanych na Ukrainie, obowiązującego od 2017 r.
Opr. TB, ukrinform.ua
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!