Cios w samo serce rosyjskiej marynarki wojennej.
Ukraińskie wojska rakietowe zatopiły w porcie w Sewastopolu na Krymie okręt podwodny rosyjskiej Floty Czarnomorskiej „Rostów nad Donem” – informuje ukraiński Sztab Generalny. „Okręt podwodny „Rostów nad Donem” został skutecznie trafiony w porcie w Sewastopolu. W wyniku tego uderzenia jednostka zatonęła na miejscu” – głosi wojskowy komunikat.
„Rostów nad Donem” to okręt klasy Kilo zwodowany w 2014 roku, kosztował ok. 300 mln USD. Była to jedna z zaledwie czterech tego typu rosyjskich jednostek zdolnych do odpalania rakiet Kalibr. We wrześniu 2023 okręt był już trafiony ukraińską rakietą i został uszkodzony. Teraz przechodził testy po remoncie.
Ukraińskie media podają, że w ataku poważnie uszkodzono też najnowocześniejszy i najdroższy rosyjski rakietowy system obrony powietrznej S-400. Po ataku dzień wcześniej informowano o zniszczeniu jeszcze 4-ch takich wyrzutni.
KAS
1 komentarz
Enricco
4 sierpnia 2024 o 15:39Zatopiony okręt podwodny wciąż jest okrętem podwodnym! Siedem wyrazów i można samego siebie rozśmieszyć.