Aleksander Gabyszew, szaman z Jakucji, który kilka miesięcy temu próbował wyruszyć do Moskwy, by wygnać prezydenta Rosji Władimira Putina, został skierowany przez sąd w Jakucji do przymusowego leczenia psychiatrycznego. Niespodziewanie w jego obronie wystąpiło kilku parlamentarzystów rosyjskich.
26 maja adwokacji Gabyszewa złożyli skargę na Europejskiego Trybunału Praw Człowieka po tym, gdy funkcjonariusze siłą wywieźli go do szpitala psychiatrycznego.
Syberia: Antyputinowski szaman wywieziony siłą do „psychuszki”
28 maja adwokatka Gabyszewa Olga Timofiejewa złożyła zażalenia na decyzję sądu w Jakucku kwestionując legalność siłowego przewiezienia Gabyszewa do „psychuszki”. 29 maja szaman został zwolniony, ale już 2 czerwca sąd w Jakucku orzekł, że powinien być przewieziony znowu do kliniki.
Fiedot Tumusow, parlamentarzysta z partii Sprawiedliwa Rosja i wiceprzewodniczący komisji zdrowia w Dumie, powiedział dziennikowi „Kommiersant”, że dokumentacja medyczna, na której oparł się sąd, jest wątpliwa pod względem prawnym. Dodał, że wezwał prokuratora generalnego Rosji Igora Krasnowa do interwencji w tej sprawie. – Mieszkańcy Jakucji są zaniepokojeni decyzją sądu – uzasadnił deputowany z Jakucji.
Z kolei Borys Mendelewicz, inny parlamentarzysta z kremlowskiej partii Jedna Rosja, zgłosił wniosek do ministra zdrowia Michaiła Musaszko, by zbadał legalność decyzji sądu w Jakucku.
Mendelewicz, który z zawodu jest psychologiem, porównał traktowanie Gabyszewa do praktyk z okresu prześladowań w ZSRS, gdy dysydentom przypisywano choroby psychiczne.
Wiktor Gubariew, lider Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej w Jakucji, powiedział że „eksperci medyczni, którzy uznali Gabyszewa za chorego psychicznie powinni odpowiedzieć na więcej pytań niż sam Gabyszew”.
Natomiast mer Jakucka Sardana Awksentiewa określiła zatrzymanie Gabyszewa mianem „selektywnej akcji represyjnej”.
Oprac. MaH, rferl.org
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!