Ukraińskie czołgi szturmują przedmieścia Sławiańska. Rosyjski Specnaz odpowiada ogniem z terenu cerkwi, zasłaniając się cywilnymi zakładnikami. Miasto bez prądu. Kolejny ponury dzień donieckiej apokalipsy.
W Sławiańsku broni się 1500 separatystów, w tym 600 doborowych żołnierzy rosyjskiego Specnazu, którzy chrzest bojowy przeszli jeszcze na wojnie w Czeczenii – informuje dziennikarz Jurij Kasjanow, który spędził wśród nich prawie miesiąc. Według niego, ukraińskie siły antyterrorystyczne nie mają obecnie środków wystarczających do likwidacji tej grupy. Jego zdaniem, jedynym wyjściem jest wzmacnianie okrążenia i dokonywanie punktowych uderzeń lotnictwem i artylerią.
Potwierdzają to wydarzenia ostatnich kilku godzin – próba wdarcia się do Sławiańska czołgami zakończyła się niepowodzeniem. Terroryści odpowiedzieli ogniem z terenu miejscowej cerkwi. Ustawili tam moździerz kalibru 120 mm, a od pobliskich drzew przykuli zakładników, aby zabezpieczyć się przed ostrzałem ze strony Ukraińców. Szturm załamał się, po stronie ukraińskiej byli zabici i ranni.
„Nie będzie rozmów z ludźmi, którzy walczą w ten sposób, używając „żywych tarcz”. Z Bisinem, Girkinem, Abwerem i resztą tego diabelstwa. Trzeba ich zabić jak wściekłe psy!” – grozi minister spraw wewnętrznych Ukrainy Arsen Awakow.
Wieczorem w sobotę walki nasiliły się. Płonęła fabryka „Betonmasz”. Eksplozje uszkodziły w Sławiańsku linie wysokiego napięcia i centralę operatora „Donieckoblenergo”. Całe miasto i 40 okolicznych miejscowości jest bez prądu. Prądu nie ma 11 szpitali i punktów medycznych, nie działają centrale telefoniczne i 8 przepompowni. Wiele bloków mieszkalnych nie ma wody.
W Doniecku separatyści zajęli szpital. W Kramatorsku ulokowali swój sztab na parterze miejscowego żłobka. Na pierwszym piętrze nadal przebywają dzieci – poinformował pułkownik Władysław Sielezniow z ukraińskiego dowództwa. W ten sposób terroryści zabezpieczają się przed możliwością ataku ukraińskiej armii. „Nie możemy przecież strzelać do domów mieszkalnych, szkół, szpitali czy przedszkoli” – wyjaśnił Sielezniow.
Tymczasem opublikowane w internecie nagranie z egzekucji ukraińskich jeńców w zajmowanej przez terrorystów Gorłowce wywołało szok nawet w części dowództwa samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej. Przedstawiciel „premiera” DRL Siergiej Kawtawadze zapowiedział, że odpowiedzialny za agzekucję dowódca z Gorłowki, Igor Bezler, ps. „Bies”, zostanie postawiony przed trybunałem wojskowym DRL i osądzony „zgodnie z wojennym prawem”. Poinformowali o tym przedstawiciele OBWE na Ukrainie.
Pojawiły się jednak doniesienia, że nagranie z egzekucji nie było prawdziwe, że była to tylko inscenizacja urządzona przez Bezlera. Nadal nie ma jednak pewności, czy przetrzymywani przez niego zakładnicy żyją.
Doniesienia o braniu przez terrorystów kolejnych zakładników pojawiają się coraz częściej. Obecnie w kajdankach przetrzymywanych jest ok. 200 osób – poinformował gubernator Obwodu Donieckiego Siergij Taruti. W sobotę separatyści uprowadzili m.in. sołtysa wsi Aleksandriwka. Są przypadki wdzierania się do prywatnych mieszkań i zabierania osób podejrzanych o nielojalność wobec samozwańczych władz.
23:50 – w poniedziałek rosyjska Duma ma głosować nad uznaniem ukraińskiej operacji antyterrorystycznej za ludobójstwo.
23:00 – rosyjscy najemnicy z kozackich oragnizacji wycofują się z Ukrainy. Opuścili Krasnyj Łucz i Antracyt w Obwodzie Ługańskim – podaje Espreso TV. „Około 300 kozaków zmierza w kierunku granicy z Rosją w Rejonie Staniczno-Ługańskim. Według naszych informacji, w nocy planują przebić się do Rosji” – mówi wojskowy analityk Dmitrij Tymczuk.
20:26 – w Artiomiewsku w Obwodzie Ługańskim został zastrzelony ukraiński dowódca miejscowej jednostki wojskowej Wołodymyr Czobotok. W ostrzelanym przez separatystów samochodzie zginęły także dwie inne osoby, a jedna została ranna – informują świadokwie.
17:25 – w Gorłowce, gdzie separatyści przetrzymywali ukraińskich jeńców, znaleziono trzy spalone ciała. Tożsamość ofiar jest ustalana. Kilka dni temu w tym rejonie również znaleziono dwa ciała. Przypomnijmy, że w internecie pojawiło się wideo, na którym szef separatystów z Gorłowki Igor Bezler kieruje egzekucją jeńców.
17:14 – 50 separatystów opanowało w Ługańsku miejscowe Zakłady Lotnicze.
17:11 – 30 uzbrojonych separatystów zajęło budynek ukraińskiej służby bezpieczeństwa SBU w Ałczewie w Obwodzie Ługańskim.
17:10 – na terytorium Ukrainy w rejonie wsi Nowaja Nadieżda przedarło się w sobotę 6 rosyjskich transporterów BTR, 6 kamazów z terrorystami i karabinami maszynowymi oraz cysterna. Od strony Taganrogu próbuje wjechać druga kolumna – 4 BTR-y i 4 kamazy. Kolumna, która wdarła się na Ukrainę rozdzieliła się – część pojechała na Torez, część stoi w rejonie Snieżnoje i szykuje się do obrony – poinformował zastępca dowódcy ukraińskiego batalionu „Azow” Jarosław Gonczar.
17:00 – separatyści zażądali przekazania im do godziny 20:00 (czas polskiego) ukraińskiego posterunku straży granicznej „Izwarino” w Obwodzie Donieckim. W przeciwnym razie grożą atakiem na posterunek i zastrzeleniem wszystkich funkcjonariuszy.
16:55 – separatyści ostrzelali z granatników dowództwo ukraińskiej straży granicznej w Mariupolu. Trzech funkcjonariuszy zostało rannych.
16:30 – w Doniecku zastrzelono na ulicy jednego z liderów separatystów Maksima Pietruchina. Był prawą ręką szefa samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej Denisa Puszylina. Świadkowie mówią, że doszło do strzelaniny między dwoma rywalizującymi grupami separatystów – podają Novosti Donbasa. Celem zamachu był prawdopodobnie także sam Puszylin, który został tylko ranny.
15:20 – terroryści okupujący zaporę wodną Karłowka w Obwodzie Donieckim wstrzymali częściowy zrzut wody i przystąpili do zaminowania całej tamy.
15:00 – ukraińska prokuratura poinformowala, że donieccy separatyści napadli na zakłady chemiczne „Pawłogradskij Chimzawod” koło Amwrosijewki i wysadzili w powietrze 40 ton wybuchowego amonitu.
14:20 – donieccy terroryści zajęli zaporę wodną Karłowka, podnieśli tamę i rozpoczęli zrzut wody. Grozi zatopienie 6 miejscowości i paraliż miejscowej hydroelektrowni – poinformowali technicy obsługujący tamę, którzy odmówili wykonywania rozkazów terrorystów. W wyniku tego tama jest na razie podniesiona tylko o 10 cm. „Terroryści chcą ją wysadzić, podejmujemy działania aby nie dopuścic do katastrofy” – mówi pułkownik Władysław Sielezniow z ukraińskiego sztabu antyterrorystycznego.
14:00 – ukraiński samolot AN-26 zestrzelony w piątek nad Sławiańskiem, został trafiony rosyjską rakietą z wyrzutni typu „Wierzba” – poinformował wojskowy analityk Dmitro Tymczuk. Trzech członków załogi zginęło, trzech kolejnycvh udało się uratować.
13:30 – prezydent Rosji Władimir Putin nakazał wzmocnienie ochrony granicy z Ukrainą. Przypomnijmy, że przedwczoraj na przejściu granicznym Marinowka ukraiński posterunek straży granicznej został zaatakowany przez konwój z terytorium Rosji. Po kilkugodzinnej bitwie i uderzeniach ukraińskiego lotnictwa atal został odparty.
12:10 – żołnierze ukraińskiej straży granicznej z Ługańska protestują przeciwko oświadczeniu ministra obrony Ukrainy Michaiła Kowala jakoby nie bronili posterunku w Ługańsku. „Półtora dnia odpieraliśmy atak terrorystów. Ośmiu naszych towarzyszy zostało rannych. Potem przedzieraliśmy się z okrążenia” – napisali funkcjonariusze w liście do ministra.
11:49 – ukraińska Gwardia Narodowa poinformowała o zatrzymaniu dwóch rosyjskich szpiegów, dziennikarzy gazety „Zwiezda”, którzy mając akredytacje wydane przez Doniecką Republikę Ludową prowadzili rozpoznanie pozycji ukraińskich.
10:03 – w Kijowie wyleciał w powietrze samochód z rejestracją z Ługańska. W środku był kierowca, który w ciężkim stanie trafił na reanimację. Stało się to dokładnie w czasie kiedy w Kijowie odbywało się ceremonia zaprzysiężenia nowego prezydenta Petra Poroszenki.
10:50 – nowy prezydent Ukrainy Petro Poroszenko oficjalnie przejął dowodzenie ukraińską armią. „Żadnych rozmów z bandytami. Krym jest i bedzie ukraiński. Poszanowanie praw ludności rosyjskojęzycznej. Przedterminowe wybory parlamentarne” – z tymi deklaracjami nowy prezydent obejmuje władzę.
09:30 – rano w Mariupolu było słychać strzelalninę, m.in. w centrum, na Prospekcie Metalurgów i w rejonie kombinatu piekarniczego.
Kresy24.pl / unian, espreso TV, Novosti Donbasa
2 komentarzy
wom
9 czerwca 2014 o 13:12Rosjanie przepędzą ukraińskich bandytów a z nimi wstrętną banderowską propagandę
wowa
15 lutego 2015 o 11:38Uważaj co mówisz bolszewiku.