Rosyjskie MSZ skomentowało w środę bieżące relacje z Białorusią. Komentarz został opublikowany na stronie rosyjskiego MSZ jako odpowiedź na pytanie: „Po co wspierać A.G. Łukaszenkę, jeśli z tego powodu: a) trzeba było przystopować rozwój projektu integracyjnego, oraz b) nasiliły się (na Białorusi) nastroje prozachodnie?”.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji zwraca również uwagę, że Federacja Rosyjska nie popiera personalnie Aleksandra Łukaszenki, ale „suwerenny wybór narodu białoruskiego, którego dokonał podczas wyborów prezydenckich 9 sierpnia 2020 roku”.
Podkreśla się, że Białoruś „dojrzała do zmian ustrojowych”, a władze wybrały kurs „ku modernizacji”.
W opublikowanym 27 stycznia oświadczeniu MSZ wyraża nadzieję, że współpraca między Mińskiem a Moskwą będzie się dalej rozwijać „na wszystkich płaszczyznach stosunków”, a Państwo Związkowe nie będzie uzależnione od „koniunkturalnych fluktuacji”.
„Jesteśmy przekonani, że ta linia nie powinna podlegać oportunistycznym wahaniom, gdyż odpowiada ona głębokim interesom narodów naszych bratnich krajów” – czytamy na stronie rosyjskiego MSZ.
Moskwa dostrzega „prawdziwą wojnę informacyjną” wytoczoną przez Zachód Białorusi i Rosji i zarzuca UE ingerowanie w wewnętrzne sprawy Białorusi.
Rosyjski resort dyplomacji twierdzi, że w celu „radykalizacji akcji protestacyjnych” używa się „nowoczesnych środków i metod manipulowania opinią publiczną”. Moskwa nie ma wątpliwości, że „mądry naród białoruski będzie w stanie oprzeć się tym ingerencjom i naciskom z zewnątrz i samodzielnie zadecydować o swojej przyszłości”.
Rosyjskie MSZ ma też nadzieję, że Białorusini przekonają się, „kto jest ich prawdziwym przyjacielem i „wielosezonowym” sojusznikiem, a kto jest gotów poświęcić dobrobyt i stabilność Białorusi w pogoni za korzyściami geopolitycznymi”.
Rosyjskie MSZ skrytykowało działania UE w związku z sytuacją przebywającego obecnie w rosyjskim więzieniu lidera opozycji Aleksieja Nawalnego.
oprac.ba za ria.ru/tass.ru
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!