
Litwa. Ćwiczenia na poligonie. Fot: kariuomene.lt
Litewskie Siły Zbrojne przekazały w środę, że czterej żołnierze, którzy przepadli bez wieści we wtorek wieczorem po ćwiczeniach na poligonie w Podbrodziu, to Amerykanie. Wojsko zapewnia, że trwa zakrojona operacja poszukiwawczo-ratownicza, prowadzona przez siły USA i Litwy, oraz litewskie służby.
— Litewskie wojsko informuje, że 25 marca o godzinie 16:45 otrzymano zgłoszenie o zniknięciu czterech amerykańskich żołnierzy oraz jednej gąsienicowej jednostki transportowej podczas ćwiczeń na poligonie Generała Silvestrasa Žukauskasa w Podbrociu – napisano w komunikacie wydanym przez armię. — Wczoraj do poszukiwań zaangażowani zostali litewscy oraz zagraniczni żołnierze, a także aktywowano śmigłowce Sił Powietrznych oraz Służby Kontroli Granicy Państwowej.
W pierwszych doniesieniach mowa była o trzech zaginionych żołnierzach.
Jak wynika z komunikatu prasowego armii, obecnie zidentyfikowano prawdopodobne miejsce zdarzenia i trwa operacja poszukiwawczo-ratunkowa;
Obecnie miejsce zdarzenia zostało zlokalizowane, a operacja poszukiwawczo-ratunkowa, którą kieruje litewska armia jest w toku. Dodatkowo zaangażowane zostały siły Państwowej Straży Pożarnej oraz innych instytucji – czytamy w komunikacie.
Źródła LRT, opierając się na niepotwierdzonych danych informują, że żołnierze mogli się przemieszczać gąsienicowym wozem zabezpieczenia technicznego M88.
Wojsko precyzuje, że zaginieni amerykańscy żołnierze służą w 1 Brygadzie 3 Dywizji Piechoty, która w czasie incydentu prowadziła zaplanowane szkolenie taktyczne.
Giedrimas Jeglinskas, przewodniczący sejmowej Komisji Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony, oświadczył w rozmowie z agencją ELTA, że nie może udzielić żadnych informacji na temat tego konkretnego incydentu.
Naprawdę doceniamy i jesteśmy wdzięczni za obecność USA tutaj. Stworzyliśmy im wszystkie warunki, aby mogli zwiększyć swoją gotowość militarną. Takie wydarzenia rzeczywiście zdarzają się podczas wspólnych ćwiczeń wojskowych na dużą skalę, nie tylko wśród Amerykanów, ale także w innych armiach. Celem jest zmniejszenie prawdopodobieństwa takich rzeczy, ale takie nie są one niemożliwe. Jeśli zdarzy się jakiś wypadek, wyciągamy wnioski i zwiększamy wymogi bezpieczeństwa – powiedział Jeglinskas.
Prezydent Gitanas Nausėda i premier Gintautas Paluckas poinformowali, że na bieżąco otrzymują informacje dotyczące operacji.
ba na podst. delfi.lt
1 komentarz
ddd
27 marca 2025 o 06:01sprecnaz ich kropnął