Prezydent Słowacji Peter Pellegrini uważa, że Moskwa i Kijów muszą jak najszybciej zasiąść przy stole negocjacyjnym. Niemniej jednak, aby osiągnąć pokój, Ukraina — zdaniem przywódcy Słowaków, będzie musiała poczynić ustępstwa terytorialne.
Pellegrini powiedział w programie telewizji STVR, że Ukraina i Rosja powinny „usiąść przy stole negocjacyjnym” i na wszystko spojrzeć „realistycznie”.
— Jeśli chodzi o pokój, uważam, że należy zachować realizm. Obecnie chyba nikt rozsądny w Europie nie wierzy, że uda się osiągnąć pokój bez częściowych strat terytorialnych dla Ukrainy
– powiedział słowacki prezydent.
Pellegrini przyznał, że nie zgadza się z decyzją Joe Bidena na użycie przez Ukrainę rakiet dalekiego zasięgu, którymi mogłaby atakować cele w głębi Rosji. Jego zdaniem łatwo jest podejmować takie decyzje, jeśli kraj nie znajduje się w bliskiej odległości od miejsca konfliktu zbrojnego. –
— My na Słowacji patrzymy na to zupełnie inaczej – dodał.
Niedawno w podobnym tonie wypowiadał się premier Słowacji Robert Fico.
— Przyjdzie moment, kiedy Zachód powie: „No cóż, nie wyszło, więc poświęćmy Ukrainę”. Spójrzcie na Traktat Monachijski z 1938 roku, kiedy poświęcono Czechosłowację. Obawiam się, że coś podobnego może spotkać Ukrainę – powiedział Fico w wywiadzie dla brazylijskiej gazety Folha de S.Paulo.
Według niego Zachód postanowił wykorzystać wojnę na Ukrainie do osłabienia Rosji. Kraje zachodnie nałożyły sankcje i dostarczyły Kijowowi „miliardy euro i dolarów” oraz mnóstwo broni.
— Jaki jest wynik? Rosjanie podbijają coraz większe terytoria, sankcje nie działają, a Ukraina nie jest już wystarczająco silna, aby przeprowadzić ewentualne negocjacje” – zauważył Fico.
Słowacki premier jest lojalny wobec Rosji. Powiedział, że uważa za swój „osobisty obowiązek” wyjazd do Moskwy 9 maja 2025 r.
Wcześniej Fico mówił, że chciałby przywrócić normalne stosunki z Rosją po zakończeniu wojny na pełną skalę rozpętanej przez Rosję na Ukrainie.
ba na podst.teraz/sk
1 komentarz
LT
16 grudnia 2024 o 13:42Oby tylko zaden z naszych politykow nie wyrazal jakiejkolwiek pinii n/t granic Ukrainy.
Oni tylko czekaja ,aby nas za cos winic i oskarzac.