Władze dzielnicy 6. stolicy Czech oświadczyły, że pomnik sowieckiego marszałka Iwana Koniewa został usunięty. W miejscu tym powstanie memoriał poświęcony ofiarom II wojny światowej.
Burmistrz dzielnicy 6 Ondrej Kolar powiedział, że figura z brązu zostanie przeniesiona do muzeum historii Czechosłowacji.
W grudniu władze innej dzielnicy Pragi, Reporyje, zaakceptowały plany postawienia pomnika Andrieja Własowa, byłego oficera Armii Czerwonej, który po dostaniu się do niewoli przeszedł na stronę Niemiec tworząc oddziały kolaboracyjne ROA (Rosyjska Armia Wyzwoleńcza), które miały stłumić powstanie w Pradze, ale zmieniły strony i pomogły Czechom zapobiegając masakrze. Dla Rosjan Własow to jeden z największych zdrajców w historii. Moskwa ostro protestowała przeciwko planom pomnika Własowa. Burmistrz dzielnicy Pavel Novotny napisał list do prezydenta Rosji Władimira Putina, w którym stwierdził, że Rosja nie ma w tej sprawie nic do powiedzenia.
W maju miał być gotowy projekt pomnika, na którym ma być wyjaśniona cała złożoność postaci i losów Własowa.
O sporze o pomnik Koniewa i o Własowie pisaliśmy wcześniej:
Oprac. MaH, themoscowtimes.com, apnews.cm
fot. Wikimedia Commons, CC
6 komentarzy
MEL
3 kwietnia 2020 o 18:37Brawo Czesi ! Już dawno powinni postawić pomnik gen. Własowowi.
peter
3 kwietnia 2020 o 23:49\ że Rosja nie ma w tej sprawie nic do powiedzenia. \ I tylko taka powinna byc dyskusja
krogulec
5 kwietnia 2020 o 12:32Dopiero teraz ? Chyba bardzo go lubili.
Mariusz Mizera
6 kwietnia 2020 o 11:11Tak się rozmawia z ruskimi. Brawo Czesi.
xcs
7 kwietnia 2020 o 10:07kolejna sowiecka samowolka na śmietnik, brawo!
Jan
10 kwietnia 2020 o 20:24Czesi hołubić mają Własowa ROA ? Zmiana orientacji w interpretacji Historii II wojny przez spadkobierców sojuszników hitlerowskich Niemiec Protektoratu Czech i Moraw po 75 latach zakończenia wojny jest policzkiem wymierzonym Polakom Władze rządowe powinny zaprotestować drogą dyplomatyczną przeciw wybielaniu zbrodniarzy i zafałszowywaniu historii martyrologii państwa polskiego