Aleksander Łukaszenka zagroził zamknięciem terytorium Białorusi dla tranzytu. Powodem tego ma być groźba nowych sankcji ze strony Zachodu. Poinformowała o tym państwowa gazeta „Biełarus Siegodnia”.
Faktem jest, że Mińskowi zarzucono nieprzestrzeganie postanowień umowy o readmisji, czyli odmowę przyjęcia z powrotem obywateli państw trzecich i bezpaństwowców, którzy nielegalnie przybyli na terytorium jednej z umawiających się stron.
„Oni [kraje zachodnie – red.] chcą uczynić z Białorusi „miejsce osiedlenia”: ludzie tutaj uciekają, uciekając przed żalem, nieszczęściem i wojną, i chcą, żebyśmy ich zbierali i tutaj umieszczali w „obozach koncentracyjnych”… Chłopcy, tak się nie stanie. Po tej polityce, którą prowadzicie wobec Białorusi i Rosji, powtarzam jeszcze raz: ludzie uciekają przed wojną. Wiemy, czym jest smutek i czym jest wojna. Uciekają tam, gdzie ich zaproszono. Unia Europejska wprowadziła odpowiednie korzyści dla nich – dla tych, którzy tutaj przyjeżdża… Dlatego proszę, zajmij się nimi sami i nie wymagajcie od nas więcej” – powiedział Łukaszenka.
Jednocześnie zagroził zakazem tranzytu przez Białoruś, jeśli Zachód pogorszy jej sytuację w wyniku nowych sankcji.
Opr. TB, https://www.sb.by/
fot. www.youtube.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!