W wyniku zablokowania granicy ukraińsko-polskiej eksport przez te punkty kontrolne spadł o 40%, a budżet państwa Ukrainy stracił 9,3 miliarda hrywien z powodu niepłacenia opłat celnych.
Poinformował o tym na antenie programu „Jedini Nowyny” przewodniczący komisji ds. polityki finansowej, podatkowej i celnej Rady Najwyższej (parlamentu) Ukrainy, Danyło Hetmancew.
„Bez wątpienia jest to potężny cios dla naszej gospodarki i naszego eksportu… Mamy 40% redukcję eksportu przez odpowiednie przejścia graniczne. Mamy oświadczenie przewoźników o stratach na poziomie 400 mln euro tylko w pierwszych dwóch tygodniach tej blokady… A jeśli mówimy o budżecie, to na podstawie wyników listopada możemy jednoznacznie stwierdzić, że budżet stracił UAH 9,3 mld z powodu niepłacenia opłat celnych. To ogromne pieniądze, których armia nie dostała, a których dziś bardzo potrzebujemy”
– powiedział ukraiński poseł.
Według niego Ukraina osiąga wyniki gorsze od planu celnego o 19%, chociaż w październiku osiągnięto lepsze wyniki.
„Rządy tych krajów nie powinny czekać, aż sytuacja stanie się krytyczna. Powinni zrozumieć, że ta sytuacja ich uderza. Osłabiając Ukrainę, wzmacniają naszego wspólnego wroga i powodują, że uderza on z większą siłą w ich gospodarki. Biorąc pod uwagę fakt, że blokady dokonują marginalne siły polityczne, które zdecydowanie nie reprezentują większości w tych krajach, jestem przekonany, że na tym tle nie trzeba bawić się w politykę, ale przestrzegać europejskiego prawa, które umożliwia swobodny przepływ pojazdów na terytorium UE”
– podkreślił szef komisji parlamentarnej.
RTR na podst. Ukrinform
1 komentarz
to jakieś szaleństwo
7 grudnia 2023 o 08:07Już po przyjęciu Polski do Unii Europejskiej większość krajów UE wprowadziła różne okresy przejściowe np. zamykając rynek pracy dla Polaków i innych nowo-przyjętych krajów. Pamiętam to koszmarne bezrobocie w l. 2000-2005, gdy na jedno miejsce pracy przychodziło 100 chętnych.
Kraje „starej Unii” chroniły swoje interesy i nie było z tego powodu żadnego „hallo”. Przez kilkanaście lat polscy rolnicy dostawali ok. 1/4 dopłat w porównaniu do rolników francuskich, niemieckich czy holenderskich, o ile dobrze pamiętam. Chronili swoje rolnictwo.
Ukraina ledwie kandyduje do UE, a już żąda dla siebie wszystkich przywilejów stałego członka, nie oferując w zamian nawet prostego przestrzegania prawa poza prawem łapówki.
Prawo do swobodnego przekraczania granicy UE? – Dawaaj.
Prawo do pracy na terenie UE? – Dawaaj.
Prawo do swobodnego przepływu towarów i usług? – Dawaaj.
Prawo do korzystania z socjalu, opieki zdrowotnej i szkolnictwa? – Dawaaj.