7 listopada to w białoruskim kalendarzu dzień świąteczny, nasi sąsiedzi, jako jedyny kraj na świecie obchodzą rocznicę Rewolucji Październikowej. Aleksander Łukaszenka złożył rodakom życzenia.
Wprawdzie zwolenników ideologii komunistycznej pozostało niewielu, ale ci wyszli dziś na ulice Mińska by świętować 102. rocznicę bolszewickiego terroru. Ale Białorusini nie domagają się zlikwidowania tego święta, choć wydarzenia z 1917 roku były początkiem krwawych rządów komunistów, które pochłonęły miliony ofiar, traktują je jako dodatkowy dzień wolny.
Dziś kilkadziesiąt osób zebrało się na Placu Niepodległości e Mińsku, aby przejść pod pomnika Dzierżyńskiego na ulicy Komsomolskiej. Trzymali w rękach szturmówki i transparenty z hasłami „Precz z kapitalizmem”, „Związek Rosji i Białorusi jest wieczny i niezniszczalny”, „Tylko dyktatura proletariatu doprowadzi do zwycięstwa socjalizmu”. Uczestnicy to głównie ludzie w podeszłym wieku.
Tradycja rewolucji bolszewickiej jest bliska Aleksandrowi Łukaszence, który jako jedyny na świecie prezydent na siłę podtrzymuje to święto.
„Jesień 1917 roku kardynalnie zmieniła bieg historii świata. To był początek nowej ery rozwoju człowieka opartego na zasadach równości społecznej, sprawiedliwości i humanizmu”- czytamy w liście opublikowanym przez służbę prasową głowy państwa.
„Ideały rewolucji stały się symbolem odrodzenia wielu narodów świata, zainspirowały ich do walki o wolność i równość. Po raz pierwszy powstało białoruskie państwo, które urzeczywistniło prawo naszego narodu do samostanowienia, rozwoju unikalnej kultury i umocnienia jedności narodowej. Dzięki wytężonej pracy przekształciliśmy naszą ojczyznę. Czynem zbrojnym odwojowaliśmy niepodległość, a zachowawszy najlepsze osiągnięcia czasów sowieckich, zbudowaliśmy suwerenne państwo ”- czytamy w depeszy.
7 listopada pozostaje dniem wolnym na Białorusi i Kirgistanie, ale tam przywrócenie święta wywalczyła w 2001 parlamentarna frakcja tamtejszej partii komunistycznej. Rosja na poziomie oficjalnym zrezygnowała z czczenia bolszewików w 2005 roku, zastępując rocznicę rewolucji październikowej Dniem Jedności Narodowej (4 listopada), upamiętniającej wypędzenie z Kremla „polskich okupantów”.
Określenie „październikowa” na rewolucję bolszewicką jest stosowane ze względu na miesiąc rozpoczęcia przewrotu. W Rosji przedbolszewickiej obowiązywał kalendarz juliański, zgodnie z tą rachubą czasu przewrót rozpoczął się w nocy z 24 na 25 października (z 6 na 7 listopada według kalendarza gregoriańskiego).
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!