Tak oto wygląda rzekomo postępująca demokratyzacja na Białorusi. Sąd w Mińsku skazuje na wysokie grzywny Białorusinów, którzy 27 lipca wyszli na ulice pod biało-czerwono-białymi flagami. Zostali oskarżeni o udział w „nielegalnym wiecu”.
Jak informuje Wydział Spraw Wewnętrznych Mińskiego Komitetu Wykonawczego, sąd rejonowy dla dzielnicy Pierwomajskaja przychylił się do wniosku milicji i uznał, że wyjście grupki Mińszczan 27 lipca z flagami narodowymi na Prospekt Niepodległości jest wykroczeniem administracyjnym podlegającym karze.
W rezultacie, dwaj Białorusini zostali ukarani grzywnami w wysokości 30 i 40 jednostek podstawowych (równowartość ok. 1300 – 1700 złotych). W piątek zaś – 19 sierpnia, z tego samego artykułu Kodeksu Administracyjnego odpowiadało 11 osób biorących udział w mitingu na Placu Niepodległości i wzdłuż Prospektu Niepodległości. Zostali ukarani grzywnami – od 15 do 50 jednostek podstawowych (630 pln – 2 100 złotych).
Przypomnijmy, 27 lipca w godzinach porannych, działacze z biało-czerwono-białymi flagami pojawili się w centrum Mińska i utworzyli łańcuch wzdłuż prospektu. W akcji wzięło udział kilkadziesiąt osób.
Wśród skazanych na grzywnę jest Nina Bagińska od lat jest prześladowana przez reżim w Mińsku. Za udział w ulicznych manifestacjach tylko w 2016 roku sądy skazały ją na grzywny o równowartości ok. 10 tys. złotych. Jak już pisaliśmy na portalu, kobieta żyje ze skromnej emerytury, więc kar nie płaci, nie ma z czego.
Komornik sądowy skonfiskował jej działkę za miastem, dzięki której jest w stanie przeżyć przy głodowej emeryturze. W ubiegłym tygodniu odbyła się pierwsza licytacja „daczy”, ale nie znalazł się nikt, kto odważyłby się wziąć w niej udział.
Zachęcamy do komentowania materiału na naszym oficjalnym fanpage’u:https://www.facebook.com/semperkresy/
Kresy24.pl
2 komentarzy
black flag
22 sierpnia 2016 o 15:55nie ma roznicy miedzy kacapami z kremla i kacapami z minska ,,,warszawa mowi ze wszystko jest ok na wschodzie ,,,, naprawde ?,,, rzad polski boji sie reakcji w wilnie , moskwie , minsku i kijowie ,,,albo gadac twardo albo wcale ,,,half measures dnt’t work ,albo tak albo siak
C
30 stycznia 2017 o 14:49C o to za Białoruś Prezydent Cymbał język kacapski, komuna aż piszczy. policja w ruskich czapkach (usun.-red.)