Były dowódca separatystów w Donbasie i uczestnik aneksji Krymu Igor Girkin – Striełkow otwarcie mówi o klęsce Rosji w wojnie z Ukrainą.
Zbrodniarz wojenny, skazany zaocznie na dożywocie za udział w zestrzeleniu samolotu Malaysia Airlines, komentował dla jednego z rosyjskich kanałów w Telegramie sytuację na froncie, pozycję Putina na Kremli i nową falę mobilizacji w Rosji.
Zdaniem Striełkowa mobilizacja, i tak nie pomoże odwrócić losów wojny, bo Federacja Rosyjska już ją przegrała. Mimo to, były doniecki watażka zapewnił, że nowy zestaw „mięsa armatniego” się pojawi, ponieważ Rosja ponosi kolosalne straty na ukraińskich frontach.
„W tej sytuacji oczywiście niemożliwe jest przeprowadzenie normalnej mobilizacji. Ludzie, którzy wielokrotnie udowodnili, że potrafią tylko kraść i mydlić oczy wyższym rangą, nie zrobią nic innego. W obecnych realiach kolejna mobilizacja może tylko drastycznie pogorszyć sytuację. Ale mimo wszystko mobilizacja będzie, bo walka będzie trwała, straty będą trwały, a ludzie nadal będą potrzebni. Straty są naprawdę duże” – powiedział Girkin – Striełkow.
Wykluczył możliwość porozumienia pokojowego z Kijowem w stylu mińskim.
„Nie sądzę, aby doszło do kolejnych porozumień mińskich, dopóki przegrywamy tę wojnę. A my ją teraz przegrywamy… To trzeba powiedzieć wprost. Na początku trochę niby wygrywaliśmy, (…) ale teraz przegrywamy, cofamy się” – powiedział Striełkow. Zapewnił, że zajęcie ukraińskiego Bachmutu w tym sensie niczego nie zmieni.
„Rosja nie może wygrać w swojej obecnej formie z obecnym przywództwem, z obecnymi kadrami. Nie podejmując żadnych działań, zalewając ogień szklankami wody, nie możesz wygrać. Może jedynie przedłużyć prowadzenie działań wojennych na czas nieokreślony” – stwierdził rosyjski sabotażysta.
Striełkow przyznał, że rosyjski przywódca Władimir Putin coraz bardziej słabnie politycznie.
„Jeśli chodzi o Putina, to mam wrażenie, że nasz prezydent w dużej mierze stracił możliwości kontroli… Dlatego możliwy stał się spór między Prigożynem a Ministerstwem Obrony, które podobno jest już częściowo zażegnany, ale nie na korzyść Prigożyna, tylko na korzyść Szojgu… Gdyby Putin choć trochę trzymał ten temat w swoich rękach, nie pozwoliłby, aby ktokolwiek, nawet jego najbliższy współpracownik, stał się tak silny”- powiedział Striełkow.
Podejrzewa, że Szojgu, który wzmocnił swoją władzę „operacją specjalną”, może obalić Putina.
„Do tej pory Putin, będąc naczelnym wodzem na mocy Konstytucji i ustawy, w każdy możliwy sposób unika bezpośredniej odpowiedzialności za przebieg „operacji specjalnej”. W rzeczywistości oddał go w ręce Szoigu, czyniąc go drugą osobą w państwie z roszczeniami do pierwszej. Jeśli teraz coś się wydarzy, Szoigu jest pierwszym kandydatem na to stanowisko – powiedział zbrodniarz wojenny.
Striełkow uważa, że dyktator ma problemy zdrowotne;
„Mam wrażenie, że Władimir Władimirowicz jest albo w niezbyt dobrym stanie zdrowia, albo po prostu ukrywa się przed problemami. Być może oba są prawdziwe. To, jak stał samotnie w cerkwi, jak przyjmuje swoich ministrów, siedząc 20 metrów od nich… Są dwie wersje: albo nie pozwalają ludziom, którzy znają Putina, usiąść bliżej niego, żeby nie zauważyli jakichś dysfunkcji lub prezydent nie może być w tłumie z powodów medycznych. Najprawdopodobniej boją się o jego odporność” – powiedział rosyjski sabotażysta.
ba za T.me
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!