W Rosji zakończyło się głosowanie nad wprowadzonymi z inicjatywy Kremla poprawkami do konstytucji m.in. umożliwiającymi przedłużenie rządów prezydenta Rosji Władimira Putina do 2036 roku. Według oficjalnych danych z 61 proc. komisji 77,02 proc. głosujących poparło zmiany w konstytucji, a przeciw było 22,15 proc.
Dane podała Centralna Komisja Wyborcza Rosji. Podała też, że frekwencja na godzinę 21.40 wyniosła 65 proc. Głosowanie przedterminowe trwało od prawie tygodnia. Władze robiły wszystko, by frekwencja była jak najwyższa, oferowano nawet zniżki na mieszkania czy samochody dla głosujących. Niezależna organizacja Gołos podała, że otrzymała setki skarg na nieprawidłowości, np. ludzi głosujących więcej niż raz albo na wywieranie presji przez szefów na pracowników, by poszli głosować.
Oprac. MaH, themoscowtimes.com, tvrain.ru
2 komentarzy
Zdzichu Dyrman
2 lipca 2020 o 11:33Wbrew pozorom to są bardzo dobre wieści. Putin nie zmodernizuje kraju, bo skoro nie zrobił tego od 20 lat to nie zrobi tego przez następne 16 a sankcje zostaną utrzymane, bo skoro od 2008 r. dotychczas nie zmieniła się neoimperialna polityka Rosji, to dlaczego miałaby się zmienić do 2036. Innymi słowy Rosję czekają kolejne dekady stagnacji, a Polska na ich tle będzie się niemal na pewno błyskawicznie rozwijać.
Max
2 lipca 2020 o 13:09Trzeba przyznać, świetne zdjęcie ilustracyjne do artykułu. Podobnie będzie wyglądała rosyjska gospodarka, jeżeli ten gość ze zdj. dalej będzie rządził Rosją.