Rosja zaopatruje Iran w cyberbroń w zamian za tanie drony, które są następnie wykorzystywane do ataków na Ukrainę. Poinformował o tym dziennik „The Wall Street Journal”, powołując się na amerykańskich urzędników.
Współpraca między tymi krajami nasiliła się po tym, jak Iran zgodził się dodatkowo dostarczyć pociski krótkiego zasięgu, pociski czołgowe i artyleryjskie.
W tym celu Iran chce otrzymać od Federacji Rosyjskiej pomoc w zakresie technologii cybernetycznej, rosyjskie śmigłowce szturmowe, myśliwce odrzutowe, a także pomoc we wdrażaniu programu rakiet dalekiego zasięgu.
„W przeszłości Moskwa długo opierała się udostępnianiu Iranowi cyfrowych zdolności ofensywnych, obawiając się, że zostaną one później sprzedane na czarnym rynku” – podają źródła.
Według USA głównym dostawcą usług cybernetycznych dla Iranu jest rosyjska firma „Protiej” (Proteus), która jest powiązana z rosyjskim ministerstwem obrony.
„Biorąc pod uwagę dobre możliwości Rosji, każdy transfer wiedzy poprawi cybernetyczne zdolności Iranu… Czując się osaczony przez USA i ich sojuszników, zarówno Iran, jak i Rosja wydają się zdeterminowane, aby ten sojusz zadziałał” – wyjaśniła analityk ds. cybernetycznych w Fundacji Obrony Demokracji w Waszyngtonie Annie Fixler.
Przypomnijmy, już latem ub. roku Iran zaczął wspierać rosyjską agresję na Ukrainie, zaopatrując Moskwę w drony kamikadze do ataków na krytyczną infrastrukturę Ukrainy. Sam Iran nadal oficjalnie zaprzecza swojemu udziałowi w przekazywaniu tej broni najeźdźcom.
Opr. TB, www.wsj.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!