Na Placu Niepodległości w Kijowie odbyła się w niedzielę akcja poparcia dla więzionej w Rosji ukraińskiej pilotki Nadii Sawczenko, której grozi wyrok 23 lat kolonii karnej. „To, czy uda się uratować jej życie, będzie testem na skuteczność dyplomacji międzynarodowej”.
Po demonstracji część jej uczestników udała się przed siedzibę ambasady Federacji Rosyjskiej. Obrzucili budynek jajkami. Dwóch mężczyzn przedostało się na teren placówki. Nad bramą ambasady zawieszono ukraińską flagę, a na symbolicznej szubienicy – kukłę Putina z napisem: „morderca”.
Z inicjatywy pracującej w Kijowie polskiej badaczki literatury ukraińskiej Olgi Hnatiuk w niedzielę zbierane były podpisy pod apelem intelektualistów do przywódców europejskich:
„Zwracamy się do Państwa z wezwaniem do podjęcia nadzwyczajnych kroków w celu natychmiastowego i bezwarunkowego uwolnienia niespełna 35-letniej Nadii Sawczenko, ukraińskiej obywatelki, porwanej i więzionej od ponad 20 miesięcy w Federacji Rosyjskiej. Dotychczasowe wysiłki wspólnoty międzynarodowej okazały się nieskuteczne. W proteście przeciwko działaniu rosyjskiego sądu Nadia Sawczenko ogłosiła 4 marca suchą głodówkę. To, czy uda się uratować Jej życie, będzie testem na skuteczność dyplomacji międzynarodowej i na nasze oddanie wartościom europejskim”– napisano w apelu.
Pod apelem podpisały się m.in. dwie laureatki literackiej nagrody Nobla – białoruska pisarka Swiatłana Aleksijewicz i Austriaczka Elfriede Jelinek, ukraiński pisarz Jurij Andruchowycz, były zwierzchnik ukraińskiego Kościoła greckokatolickiego Lubomyr Huzar, francuski filozof Bernard-Henri Levy i polska reżyserka filmowa Agnieszka Holland.
Do incydentu przed ambasadą Rosji doszło też w sobotę w nocy. Rzecznik ambasady Rosji na Ukrainie Oleg Griszyn po incydencie powiedział, że uczestnicy akcji – w kamuflażu i kominiarkach, uzbrojeni w kije bejsbolowe, którymi zniszczyli trzy pojazdy rosyjskiej placówki dyplomatyczne – wrzucili na jej teren granaty dymne i rakiety sygnalizacyjne. Według Griszyna, „najwyraźniej akcja była dokładnie zaplanowana i dobrze zorganizowana”.
W środę rosyjski prokurator Paweł Filipczuk zażądał dla Sawczenko kary 23 lat pozbawienia wolności w kolonii karnej. Sawczenko jest oskarżona o współudział w zabójstwie dwóch rosyjskich dziennikarzy podczas walk w Donbasie w czerwcu 2014 roku. Według Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej lotniczka naprowadzała na cel ogień moździerzy, w wyniku czego śmierć ponieśli dwaj dziennikarze państwowej telewizji Rossija. Obrońcy, którzy wystąpili w sądzie w czwartek, argumentowali, że do ostrzału doszło w czasie, kiedy Sawczenko już trafiła do niewoli. Na to według obrony wskazują dane z telefonów komórkowych Sawczenko. Adwokaci powołują się również na wskaźnik czasu na nagraniu wideo zrobionym zaraz po wzięciu Sawczenko do niewoli. Sawczenko w środę powtórzyła, że jest niewinna i oceniła, że podczas procesu niczego jej nie udowodniono.
https://www.youtube.com/watch?v=c8mIZyi6gt4
Kresy24.pl
6 komentarzy
Luki
7 marca 2016 o 12:20PUTIN TO BANDYTA I TERRORYSTA. ZA ZBRODNIE WOJENNE POWINNI GO POWIESIĆ A JESZCZE ROSJA SIEDZI W ONZ… KPINA I HIPOKRYZJA
SyøTroll
7 marca 2016 o 13:46Bzdura, Putinowi nie chodzi o to by Sawczenko wsadzić gułagu, lecz by ją skazać a następnie przekazać Ukrainie w celu wykonania kary, co z oczywistych powodów nie nastąpi, więc Ukraina będzie miała we władzach, prawomocnie skazaną przestępczynię. Zwyczajny czarny PR.
pol
9 marca 2016 o 09:23Co ty wiesz o co chodzi putlerowi , nawąchałeś sie i masz wizje , he he he .Prawomocne wyroki moskalskich sadów, he he he , fantazje wąchaczy onuc nie maja granic , he he he .
Kocur
7 marca 2016 o 14:34Czy ktoś osądził putina i jemu podobnych, za ludzi których pozbawił życia? Pytanie raczej retoryczne.
olek
8 marca 2016 o 09:26Widać,że to trzoda wściekła. W warunkach wojny tacy co naprowadzają ogień na cywilów są bardzo krótko sądzeni a od wydanego wyroku i wykonania nie ma odwołania .
he_he
8 marca 2016 o 11:59Ta panienka już głoduje dwa lata a jak ładnie wygląda!