Członek ekipy ukraińskiego prezydenta elekta Wołodymyra Zełenskiego, były wysokiej rangi funkcjonariusz ukraińskiego ministerstwa obrony Iwan Aparszin oświadczył w wywiadzie dla portalu Apostrof, że „Kijów jest gotów uderzyć tam, gdzie nikt się nie spodziewa”.
„Jeśli, broń Boże, w waszej głupiej głowie powstanie jakikolwiek plan, znajdę sposobność, by wam odpowiedzieć. I zrobię to w niestandardowy sposób (…) Uderzę tam, gdzie się tego nie spodziewasz” – powiedział.
Aparszin szczegółów nie zdradza, ale jego niestandardowa reakcja zakłada kilka opcji. Jak powiedział, „jest gotów zainwestować środki w siły operacji specjalnych”.
Doradca wojskowy podkreślił, że przed przystąpieniem Ukrainy do NATO, co według niego nastąpi bez wątpienia, zamierza podnieść poziom bezpieczeństwa kraju.
„Będę utrzymywał moich żołnierzy w ciągłej gotowości” – podkreślił mentor Zełenskiego ds. obrony.
To właśnie Iwan Aparaszin, 24 kwietnia na antenie telewizji ZIK radził Wołodymyrowi Zełenskiemu, aby nie godził się na negocjacje z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem w formacie jeden na jeden.
oprac.ba
1 komentarz
Sławomir
30 kwietnia 2019 o 16:54Tak jest stanowcze działanie i tylko stanowcze z ruskimi inaczej się nie da.Mądry gość ten pan Aparszin.