Dyplomaci UE omawiają propozycje techniczne mające na celu pozyskanie nadzwyczajnych środków dla Ukrainy poza budżetem ogólnym bloku, jeśli Węgry nie zawetują kluczowego dla Kijowa czteroletniego pakietu wsparcia, pisze „Financial Times”.
Do rozpoczęcia szczytu, który odbędzie się 14-15 grudnia, pozostało coraz mniej czasu. Dyplomaci rozpoczęli prywatne rozmowy na temat wykonalności i szczegółów technicznych potencjalnego pakietu finansowego wśród pozostałych 26 członków bloku.
„Negocjacje, w których biorą udział przedstawiciele Komisji Europejskiej i dużych państw członkowskich UE, które poniosą większość kosztów, są utrzymywane w tajemnicy, aby nie podważać głównego celu – przezwyciężenia weta budapeszteńskiego, gdyż Orbán oświadczył, że nie sprzeciwia się pomocy ze strony innych krajów UE” – czytamy w artykule.
Instrument pozabudżetowy będzie trwał dłużej i będzie kosztować więcej odsetek i innych wydatków.
„Nikt nie chce tego robić, jeśli nie jest to konieczne… Ale głupotą byłoby nie mieć planu B” – zauważyło jedno ze źródeł gazety.
Urzędnicy ukraińscy i europejscy ostrzegają, że brak porozumienia przez UE w sprawie proponowanego pakietu będzie miał poważny wpływ na stabilność finansową Ukrainy.
Jednocześnie węgierski minister spraw Unii Europejskiej János Bóka powiedział FT, że Budapeszt upiera się, że wszelka pomoc dla Kijowa nie może pochodzić z ogólnego budżetu UE, a decyzja w sprawie negocjacji w sprawie członkostwa Ukrainy musi poczekać do czerwcowych wyborów do Parlamentu Europejskiego.
Wicepremier ds. integracji europejskiej i euroatlantyckiej Ukrainy Olha Stefaniszyna oświadczyła 11 grudnia, że Kijów nie otrzymał żadnych zapewnień w sprawie przekazania 50 mld euro w innej formie.
„Jeśli nie zostanie podjęta decyzja w sprawie 50 miliardów euro, może zostać podjęta decyzja tymczasowa, ale postawi to Ukrainę na krawędzi przetrwania z zerową przewidywalnością [finansową] na cały rok” – zauważyła.
Według niej w zaimprowizowanej rozmowie z prezydentem Ukrainy Władimirem Zełenskim Orban dał do zrozumienia, że odblokowanie funduszy unijnych dla Węgier jest jednym z aspektów jego stanowiska wobec Kijowa.
FT przypomina, że KE musi zgodzić się na odblokowanie ponad 10 mld euro środków budżetu UE dla Budapesztu, które wstrzymała, by zapewnić praworządność i zwalczać korupcję w rządzie Orbana.
Przypomnijmy, Orbán zagroził zablokowaniem kroków mających na celu zapewnienie Kijowowi 50 mld euro wsparcia budżetowego do 2027 roku oraz na integrację europejską. Jednocześnie Ukraina jest w dużym stopniu uzależniona od zachodniej pomocy gospodarczej.
Generalnie Orbán jest przeciwny pomaganiu Ukrainie w walce z rosyjską inwazją. Według niego przedłużająca się wojna zagraża długoterminowym interesom Ukrainy i Europy, kosztując życie ludzkie i możliwości gospodarcze.
Opr. TB, www.ft.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!