Kandydat na prezydenta Ukrainy powiedział o tym w „Ekskluzywnym wywiadzie” wyemitowanym w niedzielny wieczór, w cotygodniowym programie informacyjnym „Dzisiaj. Podsumowanie tygodnia z Olegiem Panjutą”.
Na pytanie o pierwsze decyzje po zwycięstwie w wyborach, stwierdził: „w pierwszej kolejności będzie to doprowadzenie do przerwania walk na wschodzie. Myślę, że nie możemy pozwolić sobie na żaden długi proces, ponieważ każdy dzień zaczyna się od wiadomości, ilu naszych chłopców zginęło na wschodzie. Rozumiemy, że każdy dzień to życie, to ludzki los, i tragedia dla każdej rodziny”.
Powiedział również, że konieczne jest wznowienie wypłat emerytur mieszkańcom niekontrolowanych terytoriów [Donbasu – red.]. „Nie wystarczy wyciągnięcie do nich ręki, nie wystarczą obietnice, trzeba odnowić te relacje. Trzeba zacząć wypłacać tym ludziom emerytury. Ludziom, którzy tam mieszkają. Oni także są Ukraińcami. Mówić im, kochani, zostaliście oszukani. To wszystko wojna informacyjna” – niezbornie wyjaśnił Wołodymyr Zełenski.
Potwierdził, że jest gotowy do negocjacji z Putinem. „Nigdy nie poświęcimy terytorium i ludzi. Integralność Ukrainy powinna być niezmienna ” – zakończył.
Szacuje się, że w Donbasie mieszka ok. 160 tys. emerytów, którym ukraiński system emerytalny od drugiej połowy 2014 roku w dużej części nie wypłaca świadczeń, bądź wypłaca je nieregularnie. Podobna sytuacja dotyczy przesiedleńców i uchodźców z Donbasu.
Opr. TB, www.youtube.com, www.dnews.dn.ua
fot. www.youtube.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!