Przewodniczący Rady Najwyższej Ukrainy Andrij Parubij podpisał list o anulowaniu zaproszenia dla międzynarodowych obserwatorów ze Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, którzy mieli monitorować przedterminowe wybory parlamentarne na Ukrainie.
To odpowiedź na uchwałę Zgromadzenia, które bezwarunkowo przywróciło Rosję do jej prac.
Na decyzję Parubija zareagowała przewodnicząca Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, Lilianne Maury Pasquier, która przypomniała, że Ukraina ma obowiązek zapraszać obserwatorów Zgromadzenia do monitorowania kampanii wyborczych.
Wyraziła ubolewanie z powodu tej decyzji i oświadczyła, że Zgromadzenie od 1994 roku współpracuje z Ukrainą w monitorowaniu wyborów. Zauważyła, iż doprowadziło to do „znacznej poprawy” regulacji i norm prawnych oraz praktyk wyborczych na Ukrainie.
„Zwracam uwagę, że Ukraina, jako członek Rady Europy, podlega procedurze monitorowania Zgromadzenia i ma obowiązek zaprosić Zgromadzenie do obserwowania wyborów prezydenckich i parlamentarnych” – stwierdziła.
Wyraziła również gotowość do dyskusji i poprawy stosunków między Zgromadzeniem, Radą Najwyższą i delegacją Zgromadzenia.
Opr. TB, https://assembly.coe.int/nw/Home-EN.asp
fot. https://twitter.com/coe/status/1040514010884583424
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!