Nadchodzące raz po raz z Rosji wyniki sondaży o blisko 90-procentowym poparciu dla Władimira Putina to jedna wielka manipulacja – oceniają socjolodzy, zestawiając te dane z innymi rosyjskimi sondażami.
W zasadzie wystarczyłoby przytoczyć tylko jeden z nich, przeprowadzony przez słynne rosyjskie Centrum Lewady – to samo, które bada popularność Putina. Sondaż ten dotyczy swobody wyrażania własnych poglądów. Otóż okazuje się, że aż 48 proc. ankietowanych Rosjan przyznało, że musi ukrywać, co naprawdę myśli o władzy i personalnie o Władimirze Putinie.
Jeśli Rosjanie masowo deklarują nieprawdę, w obawie o swój los, to w tym momencie okazuje się, że owa osławiona „popularność Putina” kurczy się gwałtownie i realnie wynosi 15-22 proc. – ocenia Igor Jakowienko w „Nowym Regionie”.
Jego zdaniem, „cały ten ranking Putina jest faktycznie zlepiony z kłamstwa i braku zaufania, a reszta trzyma się na zmasowanej propagandzie w skali, której historia jeszcze nie widziała”.
A oto odpowiedź na kolejne pytanie w sondażu Centrum Lewady: „Czy Władimir Putin jest winien nadużyć, o które oskarżają go jego przeciwnicy?”. „Jest zdecydowanie winien” – odpowiedziało 7 proc. badanych, a „chyba tak – jest winien podobnie jak wszyscy wysocy rangą urzędnicy” – 29 proc.
Co więcej – kolejne 31 proc. wybrało odpowiedź: „nawet jeśli tak jest, to bardziej liczy się to, że pod władzą Putina ludzie w kraju zaczęli żyć lepiej”. Tylko 22 proc. Rosjan nie wierzy w nadużycia Putina, a 12 proc. nie potrafiło odpowiedzieć na to pytanie.
Okazuje się więc, że łącznie 36 proc. Rosjan uważa Putina za przestępcę, a kolejne 31 proc. dopuszcza taką możliwość, choć uznaje, że nie jest to ważne „bo kraj zaczął żyć lepiej”.
Jak w tej sytuacji można uwierzyć w 90-procentową popularność prezydenta? – pyta autor.
Centrum Lewady zapytało też Rosjan czy ich zdaniem władze i urzędnicy mówią prawdę o rzeczywistej sytuacji w kraju. Zawsze kłamią – 9 proc., w większości kłamią – 32 proc., czasem kłamią, a czasem mówią prawdę – 34 proc., na ogół mówią prawdę – 13 proc., zawsze mówią prawdę – 4 proc.
Co oznacza taki wynik? Ano nic innego tylko to, że zdecydowana większość Rosjan uważa władzę za kłamców i jej nie wierzy. Jeśli porównamy to z innym sondażem, gdzie pytano o to, czy kłamie całe społeczeństwo okazuje się, że Rosjanie uważają, że władza jest zakłamana 6 razy bardziej niż reszta narodu.
Autor zauważa, że wszystkie społeczeństwa, które były – jak obecna Rosja – zbudowane na „kulturze braku zaufania” ulegają nieuchronnej degradacji, pogrążając się we wzajemnej wrogości i apatii.
Jego zdaniem, podobnie jak za Stalina w ZSRR i Hitlera w Niemczech w Rosji rządzi totalny cynizm jako zasada sprawowania władzy i totalna przemoc jako uniwersalna metoda. „Ja wiem, że ty mnie zdradzisz i zniszczysz w dowolnym momencie, a ty wiesz o mnie to samo”. W takich warunkach jakiekolwiek umowy i uzgodnienia są pozbawione sensu.
„Władimir Putin, zrodzony i wychowany przez wartości WCzK-NKWD-MGB-KGB jest sztandarowym przykładem „kultury braku zaufania”. Jest wręcz jej wcieleniem. Cynizm, kłamstwo i przemoc były obecne od samego początku w jego polityce” – pisze Jakowienko.
„Po 15 latach takiej władzy polityka ta osiągnęła swój logiczny koniec – sytuację międzynarodowej izolacji i kryzysu gospodarczego, z którego nie ma wyjścia” – ocenia autor. Zastrzega jednak, że zaufanie społeczne „nie spadnie Rosji z nieba” wraz z obaleniem Putina, gdyż może ono wyrastać tylko oddolnie – z relacji międzyludzkich.
Jeśli tego zaufania społecznego nie przybędzie, to ze 100-procentową pewnością w Rosji pojawi się „nowy Putin”, tylko z innym nazwiskiem. „Kultura braku zaufania rodzi despotyzm – to takie samo niezmienne prawo jak prawo Newtona, czy Archimedesa” – konkluduje publicysta.
Kresy24.pl
14 komentarzy
jubus
28 sierpnia 2015 o 21:49No i to mi się podoba. Oby Putin skończył jak Mikołaj II. Szkoda jedynie Ludmiły, ale ona na szczęście już po rozwodzie. Córek Putina mi nie szkoda absolutnie, powinny stanąć obok ojca, (usun. – wezwanie do przemocy).
miki
28 sierpnia 2015 o 23:49Jest takie stare jak Świat, niezwykle prawdziwe powiedzenie-„Mieczem wojujesz-od miecza giniesz!” Dlaczego o tym piszę? Ano dlatego że warto sobie poszukać w googlach co Caryca Katarzyna II powiedziała swego czasu do Nikity Panina na temat Polaków i jak to planuje się z nami rozprawić. Powyższy artykuł jest najlepszym przykładem na to ,że jej się to udało ale w stosunku do……ruskich hahahhhhaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Demon
29 sierpnia 2015 o 00:26Cóż, maja pecha Rosjanie do swoich władców.
Najnormalniejszego, najlepszego z nich, ostatniego cara sami zamordowali, a później było już coraz gorzej.
Rosją od 100 lat rządzą zwyrodnialcy, psychopaci, bandyci.
To nie ulega wątpliwości. Wystarczy zapoznać się z jej historią.
Źródeł ,literatury jest multum. Wniosek jednak jest tylko jeden.
Rosja od obalenia ostatniego cara to MORDOR.
Jerzy
29 sierpnia 2015 o 15:59Zamordowali cara, mordują sami siebie oczywiście ci, którzy są na „stołkach”, szkoda tylko pracujących ludzi.
Cara Mikołaja II można uznać za najlepszego władcy i go zamordowali, kto ? – bolszewicy.
A może przywrócić monarchię ?
JURIJ RUSKI BANDYTA
29 sierpnia 2015 o 02:05WOŁODIA, NU SZTO TY, SZTO – NIET DIENGOW I GOSUDARSTO PUTLER KAPUTT – HAHAHAHA… })
Medwiediew
29 sierpnia 2015 o 08:11Przecież wystarczy spojrzeć na ten putlerowski pysk i od razu widać że to zwykły kacapski bandzior.
olek
29 sierpnia 2015 o 10:04a jakie ma poparcie Poroszenko?
Miszczu
29 sierpnia 2015 o 14:21Takie:
http://kresy24.pl/70810/jakie-partie-popieraja-obecnie-ukraincy-sondaz/
Bo ukraińskie sondaże tym się różnią od putinowskich, że są w miarę prawdziwe. Od czasów komuny wiadomo, że coś może być prawdą, półprawdą, g… prawdą lub sowiecką statystyką. To samo dotyczy putinowskich sondaży.
lew
29 sierpnia 2015 o 23:06Ukrainskie sondaże prawdziwe, nie kompromituj się
SPQR
30 sierpnia 2015 o 10:56Ok , świetnie , a teraz coś z włąsnego podwórka , ilu Polaków uwarza obecny rząd podający się za polski jako zdradziecką organizację przestępczą na usługach żydowskich bankierów zza Oceanu , wspierającą faszystowską Juntę na Ukrainie kosztem bezpieczeństwa i z pieniędzy narodu polskiego …? jakieś 70 -80 procent czyli zdecydowana większość poza ogłupionym propagandą elektoratem styropianowych solidurniów
alfa
1 września 2015 o 17:04Wróciłem z Ukrainy i powiem ze ruskie mają przechlapane widziałam i słyszałem tyl slów o zemścić na Rosjan że aż miło było tego slychac
RatSlayer
2 września 2015 o 12:37Mam nadzieje, ze Rosjanie w koncu sie ograną i powieszą tego KGB-owskiego śmiecia na Placu Czerwonym!
ptk
3 września 2015 o 07:58Właśnie podwoziłem na stopa rosjanina :
– „on nie sagłasien” z Putinem
– uczy się pilnie angielskiego
– cały czas chce mieć aktualną wizę szengen (90 dni)
– poprzez częste wyprowadzki wyprowadził ichnie WKU w pole i zagubiły się papiery – więc nie poszedł do armii (i nie ma zamiaru tam iść)
– z tygodnia na tydzień jest coraz gorzej (zaopatrzenie)
– twierdzi że wielu Rosjan widzi że to droga do piekieł
– niczego dobrego się nie spodziewa po władzy
– młodzi mają do w d… (Putina i Krym)
– na rosyjskiej wsi (za Moskwą) jest cholernie niebezpiecznie i lepiej tam nie zaglądać („złe ludzi”) – zeszli na poziom życia zwierząt
ale należy dodać że nie był to osobnik reprezentatywny mianowicie twierdził że nie pije wódki (co w ich języku oznacza „nie pił codziennie” – bo jak się do kogoś wpada w gości to wiadomo). W temacie wódki stwierdził też że na Białorusi w stosunku do Rosji piją „mało” co mnie znowu zdziwiło – bo byłem i widziałem i nie za bardzo moja wyobraźnia może to ogarnąć – jak można pić więcej niż na Bialorusi (90% populacji to alkoholicy w różnych stadiach)
ktośtam
3 września 2015 o 15:40Niestety to się wcale nie wyklucza. Ponad połowa uważa go za przestępcę, a to w Rosji bycie przestępcą, który nie dał się złapać to ciągle jest zaleta, dowód sprytu. Więc tak, jest przestępcą i właśnie dlatego popierają go.