Do Białoruskiego Radia Racja docierają informacje o utrudnieniach w poruszaniu się po białoruskich drogach . Powodem jest system opłat za korzystanie z dróg. Obowiązuje on również obcokrajowców jeżdżących autami osobowymi. W przypadku naruszeń, kary są drakońskie.
Podróżni z zagranicy skarżą się, że otrzymują z dużym opóźnieniem informacje o nałożonych karach. Często nie wiedzą też dlaczego zostali ukarani. Niektórzy kierowcy dowiadują się już na granicy w drodze powrotnej, że mają do zapłacenia od kilkuset do kilku tysięcy euro kar.
Na Białorusi od sierpnia 2013 roku trzeba płacić za korzystanie z ulepszonych odcinków dróg. Opłaty muszą wnosić wszyscy obcokrajowcy oraz białoruscy właściciele samochodów ciężarowych.
System opłat polega na wykupieniu (pod zastaw) na wydzielonych stacjach benzynowych czy w punktach serwisowych, na przykład przy granicy, specjalnego urządzenia elektronicznego i przyklejeniu go w widocznym miejscu na przedniej szybie. Kierowca musi też wnieść przedpłatę na planowaną trasę, którą przejedzie po płatnych drogach. Przedpłata zostanie zapisana w kupionym urządzeniu. Gdy samochód jedzie po drogach w określonych miejscach wpłacone pieniądze są automatycznie pobierane z aparatu przyklejonego do szyby – kierowca słyszy to poprzez „piknięcie” urządzenia.
Przy tym kierowca musi nieco „na wyczucie” pilnować, aby jego konto cały czas było zasilone. Problemem jest brak informacji na przejściach granicznychna ten temat, oraz duża różnica w czasie pomiędzy wpłaceniem pieniędzy przy kupnie urządzenia a faktycznym wpłynięciem pieniędzy na konto (system działa z opóźnieniem). W praktyce jest tak, że nawet gdy zaopatrzymy się w takie urządzenie, możemy już naruszyć białoruskie przepisy ponieważ wpłacona kwota nie dotarła na czas na konto systemu BelToll.
Na płatnych odcinkach dróg nieprzerwanie krążą milicyjne patrole wyposażone w swoje urządzenia elektroniczne, które pozwalają bez zatrzymywania sprawdzić, czy na przykład zagraniczny kierowca jedzie z włączonym urządzeniem do opłaty za drogi. W przypadku wykrycia naruszeń kary są znaczne.
Lista płatnych dróg na Białorusi
Białoruski rząd zatwierdził wykaz dróg, które będą płatne dla wszystkich pojazdów zarejestrowanych poza Unią Celną (Rosja, Białoruś, Kazachstan).
Nadal płatny będzie przejazd całą autostradą M1/E30 Brześć (Kozłowicze) – Mińsk – granica Rosji (Riedźki).
Opłaty również będą pobierane na odcinkach między:
– 15. a 42. km trasy M2 (Mińsk – Lotnisko narodowe „Mińsk”);
– 9. a 41. km trasy M3 (Mińsk – Witebsk);
– 16. a 74. km trasy M4 (Mińsk – Mohylew);
– 21. a 65. km trasy M5/E271 (Mińsk – Homel);
– 12. a 57. km trasy M6/E28 (Mińsk – Grodno – granica Polski /Bruzgi/).
W komunikacie na stronie białoruskiej ambasady można przeczytać, że każdy kierowca korzystający z dróg z zainstalowanym systemem BelToll po obowiązkowej rejestracji na stronie internetowej http://www.beltoll.by/ albo w Punkcie obsługi klienta otrzyma pod zastaw specjalne urządzenie umożliwiające przejazd przez punkty opłat bez zatrzymania. Przy wydawaniu tego urządzenia będzie ściągana awansem pewna suma na opłaty, którą w miarę wyczerpywania będzie można uzupełniać. Punkty obsługi klienta mają być dostępne w każdym mieście obwodowym, na przejściach granicznych, na stacjach paliw wzdłuż płatnych tras. Opłata będzie pobierana w rublach białoruskich według taryfy( minimalna wpłata 1.000.000 ).
Koszt przejazdu w euro:
– samochody osobowe – 0,04 EUR/km;
– ciężarówki/autobusy dwuosiowe masą powyżej 3,5 ton – 0,08 EUR/km;
– ciężarówki/autobusy trzyosiowe masą powyżej 3,5 ton – 0,10 EUR/km;
– ciężarówki/autobusy więcej trzech osi masą powyżej 3,5 ton – 0,12 EUR/km.
Strona białoruska uruchomiła call-center +375172798798 w sprawie opłat za drogi. Więcej informacji na ten temat można znaleźć na stronie beltoll.by (także w języku polskim). I w zasadzie jest to cała informacja podana przez władze białoruskie. Na granicach nie dowiemy sie niczego, totalny brak jakiejkolwiek informacji ze strony służb granicznych i celnych.
Białoruskie Ministerstwo Transportu ustaliło wysokość opłat za wydanie pod zastaw elektronicznych urządzeń, służących do opłat za przejazd po miejscowych drogach. Kierujący samochodami o masie do 3 i pół tony będą musieli zapłacić kaucję w wysokości 20 euro. Zastaw za urządzenia dla samochodów masie powyżej 3,5 tony wyniesie 50 euro. Zwrot kaucji nastąpi przy oddaniu urządzeń do opłat drogowych w punktach obsługi klientów, ale nie w Euro tylko w rublach białoruskich…
Wczasy turystyczne na Białorusi mogą nas słono kosztować. Dlatego zawczasu warto zaopatrzyć się w gotówkę. Bo jej brak przy powrocie do UE okaże się dużą niedogodnością. W innym przypadku pani w okienku należącym do systemu BELTOL już na granicy grzecznie poinformuje nas o możliwości pozostawienia samochodu na granicznym parkingu i konieczności niezwłocznego uregulowania długu. Do tego jeszcze długie kolejki na wyjazd z Unii Celnej, obowiązkowy czerwony pas dla samochodów z państw UE, drogie wizy, plus kłopotliwy system BELTOL, skutecznie zniechęcają potencjalnych turystów z zachodu.
Dariusz Daniluk, Ekonomiczny Ekspert Białoruskiego Radia Racja
1 komentarz
eeeech
17 czerwca 2014 o 22:58Akurat byłem w BY w 2013 kiedy to wprowadzano. Na stacji kierowca z Pl pytał się o to urzadzonko i słyszy że musi czekac 3… Był hałas na stacji wiec się dopytuje – co 3 godziny? – odpowiedź – nie 3 dni.
Nie wiem jak jest teraz.