Doradca ds. bezpieczeństwa narodowego prezydenta USA Donalda Trumpa Michael Waltz powiedział, że to Europa powinna przejąć gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy po wojnie, a Stany Zjednoczone powinny pokryć koszty pomocy wojskowej dla Ukrainy, w szczególności poprzez partnerstwo w zakresie metali ziem rzadkich.
„Kluczową zasadą jest to, że to Europejczycy muszą wziąć odpowiedzialność za ten konflikt. Prezydent Trump położy temu kres, a jeśli chodzi o gwarancje bezpieczeństwa, z pewnością stanie po stronie Europy” – powiedział Walz w wywiadzie dla NBC News.
Walz powiedział, że kwestia wojny będzie omawiana przez amerykańskich przywódców w Europie w przyszłym tygodniu.
„W przyszłym tygodniu w Europie będziemy mieć naszego sekretarza stanu, szefa Pentagonu, wiceprezydenta, specjalnego wysłannika do Rosji i Ukrainy, który będzie szczegółowo mówił o tym, jak zakończyć tę wojnę”.
Walz dodał również, że Stany Zjednoczone wezmą na siebie koszty pomocy wojskowej dla Ukrainy. Ale nie za free. Pomoc będzie na zasadach partnerstwa z Ukraińcami w zakresie wydobycia metali ziem rzadkich i innych zasobów naturalnych.
W piątek prezydent USA Donald Trump powiedział dziennikowi „New York Post” , że rozmawiał telefonicznie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem na temat rozwiązania konfliktu na Ukrainie.
Prezydent zapewnił, że ma konkretny plan zakończenia konfliktu. „Mam nadzieję, że to nastąpi szybko. Ludzie umierają każdego dnia” – powiedział Donald Trump.
Na pytanie, ile razy rozmawiał z Putinem, Trump odpowiedział: „Wolałbym nic nie mówić”.
ba za Ukraińska Prawda
4 komentarzy
jack
10 lutego 2025 o 10:18Juz się wykręca pseudodemokracja USa która zapomniała że w latach 90tych zagwarantowlai wraz z brytyjcyzkami coś za rezygnację z broni jądrowej. to już brytyjczyć mają wiecej honoru.
Czy Polska wyciągnie wnioski z tego ze amerykanie to sprzedawczyki ?
Zmieni się prezydent i nas wystawią do wiatru. Może polski rząd zacznie w końcu z chinczykami rozmwawiać na temat gwarancji
Jagoda
10 lutego 2025 o 11:12Amerykanie zawsze nas Polaków zdradzali i robili w bambuko ! To żaden sojusznik ! Tuż po zakończeniu II WŚ woleli pomagać oblężonym przez sowietów SS-manom we wschodnim Berlinie. Nie byliśmy zaproszeni na wielką paradę zwycięstwa pomimo milionowych ofiar podczas gdy takie Fiji było … a nie brało udziału w wojnie ! Sprzedali nas ruskim pomimo, że gen. Anders bardzo zabiegał aby nas włączyć w 1951 roku do NATO. Dobrze się chociaż stało, że będą musieli mieć wizy do strefy Schengen bo nasi nie potrafią nawet tego wywalczyć ale za to dają od ręki i ile chcą. Co raz bardziej rozumiem co powiedział Macron, że należy obawiać się Rosji, Chin i USA.
Krystian
10 lutego 2025 o 12:24Stany Zjednoczone po raz kolejny pokazały, jak cenne jest ich wsparcie, tak jak zrobiły to w Wietnamie, Iraku, Afganistanie itd.
W tym samym czasie, gdy destabilizowali Bliski Wschód i wysyłali miliony uchodźców do Europy, CIA na Ukrainie, za pośrednictwem swoich organizacji pozarządowych, podsycała niepokój poprzez różne barwne rewolucje, które miały na celu wsparcie zamachu stanu z 2014 r. oraz uzbroić i wyszkolić ukraińską armię.
A teraz, gdy ich plan znów zawodzi, to inni muszą zająć się obsługą posprzedażową…
Dziękuję, możemy obejść się bez takich sojuszników, nasi wrogowie są mniej groźni…
Mariusz
10 lutego 2025 o 19:35Tramp jest ekonomistą. Polska jest jedynym krajem, która płaci za ochronę granic USA. Bo nie podlega dyskusji, że najlepiej bronić USA z daleka. Mają większą kontrolę nad Rosją. To Ameryka zagwarantowała Ukrainie suwerenność ich granic wzamian za zlikwidowanie broni atomowej. Jak to lubi Ameryka, oszukali ukraincow. Wystarczyła zmiana prezydenta I odda tereny Ukrainy dla Rosji. Bo to przecież takie ekonomiczne. Tramp sam jest jak Putin. Będzie chciał siłą zabrać innym krają punktów strategicznych dla USA. Wykorzysta konflikt na Ukrainie do własnych celów. Zrobi dil z Ukrainą i ma w dupie to, że zagwarantowali bezpieczeństwo Ukrainie wzamian za likwidację broni atomowej