Walki o obwód kurski dobiegają końca. Teraz dla Ukraińców głównym zadaniem jest utrzymanie korzystnych pozycji obronnych, a nie terytorium Rosji jako takiego. Sprawę przeanalizował dziennik „The New York Times”.
W szczytowym momencie ofensywy siły ukraińskie kontrolowały około 800 km kw. terytorium Rosji, ale obecnie strefa kontroli ukraińskiej skurczyła się do wąskiego pasa granicznego o powierzchni około 50 km kw., twierdzi Pasi Paroinen, analityk wojskowy z fińskiej grupy analitycznej Black Bird Group.
„Koniec bitwy jest coraz bliżej” – powiedział w wywiadzie telefonicznym dla amerykańskiej gazety.
Dowództwo armii ukraińskiej poinformowało, że wojska wycofały się na korzystniejsze pozycje obronne, które nadal przebiegają przez terytorium Rosji, ale wzdłuż granicy. Jak zauważa „New York Times”, jest to teren pagórkowaty, na którym obrońcy mają lepszą kontrolę nad ogniem sił rosyjskich, które nadal próbują nacierać. Nie jest jednak jasne, jak długo ukraińskim siłom uda się utrzymać ten obszar.
Ukraińscy żołnierze, z którymi rozmawiali dziennikarze, zauważyli, że teraz zadaniem jest utrzymanie korzystnych linii obronnych, a nie utrzymanie terytorium Rosji. Najważniejsze jest teraz uniemożliwienie Rosjanom wkroczenia do obwodu sumskiego.
Austriacki analityk wojskowy Franz-Stefan Gady zauważa, że szybki odwrót Ukraińców z większości obwodu kurskiego był wynikiem miesięcy intensywnych rosyjskich ataków i bombardowań. Z biegiem czasu pozycje obronne i logistyczne Sił Zbrojnych Ukrainy w tym rejonie uległy znacznemu osłabieniu, co postawiło pytanie o konieczność szybkiego wycofania się.
„To, co działo się przez ostatnie kilka miesięcy, było operacją kształtującą, która stworzyła warunki do udanego ataku [dla Rosjan – red.]” – powiedział.
Przypomnijmy, dzisiaj Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy po raz pierwszy potwierdził utratę kontroli nad miastem Sudża, które znajdowało się pod kontrolą Ukrainy od początku sierpnia i stanowiło kluczowy węzeł logistyczny dla sił ukraińskich na przyczółku kurskim.
Ukraiński analityk wojskowy Ołeksij Hetman uważa, że Rosjanie na pewno podejmą teraz próbę natarcia w kierunku miasta Sumy. Według niego agresor już teraz aktywnie wysyła do obwodu sumskiego grupy dywersyjno-rozpoznawcze w celu rozpoznania pozycji obronnych Sił Zbrojnych Ukrainy.
Opr. TB, nytimes.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!