Lider rosyjskiej opozycji Aleksiej Nawalny, który został zatrzymany i aresztowany po powrocie z Niemiec, gdzie leczony był po nieudanym zamachu na jego życie, zostanie jutro doprowadzony do sądu w związku z zarzutami obrażenie weterana II wojny światowej.
Sprawę tę prowadzi od czerwca Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej, który zwykle zajmuje się największymi przestępstwami. Nawalny miał urazić honor godność kombatanta.
Weteran wypowiedział się w wideo promującym putinowskie poprawki do konstytucji. Nawalny miał obrazić go, bo nazwał wszystkich popierających w ten sposób poprawki do konstytucji „wstydem dla kraju”, „ludźmi bez świadomości”, „zdrajcami”.
Po zamachu bronią chemiczną na Nawalnego i rozpoczęciu jego leczenia, a potem rehabilitacji w Niemczech sprawa została zawieszona.
Po przewiezieniu Nawalnego co ciężkiego aresztu Matrosskaja Tiszyna w Moskwie lider rosyjskiej opozycji ma spędzić w izolacji 14 dni w związku z obostrzeniami koronawirusowymi. Nie wiadomo więc, w jaki sposób ma stawić się w sądzie.
Adwokat Nawalnego Wadim Kobziew powiedział, że weteran, który złożył zawiadomienie przeciwko Nawalnemu, nie będzie obecny na rozprawie.
Oprac. MaH, themoscowtimes.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!