W Jercewie w Obwodzie Archangielskim Rosji nieznani sprawcy zdewastowali tablicę upamiętniającą znanego polskiego pisarza, więźnia GUŁAG-u Gustawa Herlinga-Grudzińskiego – podaje „Słowo Polskie”. Najbardziej bulwersująca była jednak reakcja miejscowych władz.
Jak donoszą lokalne rosyjskie media, szef miejscowej administracji Oleg Rieutow na wieść o zdewastowaniu w kwietniu tablicy ku czci Polaka powiedział na posiedzeniu Rady Rejonowej krótko: „Dobrze zrobili!”
Co ciekawe, to ten sam Rieutow odsłaniał pomnik Grudzińskiego w 2013 r. Jego obecna wypowiedź oburzyła wszystkich Polaków w Rosji. Prezes organizacji „Polonia” w Wołogdzie Anatol Cykaluk napisał na Facebooku:
„Z oburzeniem i goryczą członkowie „Polonii” w Wołogdzie potraktowali akt wandalizmu u naszych sąsiadów w obwodzie archangielskim, ofiarą którego padł pomnik ku czci polskiego pisarza, więźnia Gułagu, antynazistowskiego bojownika – Gustawa Herlinga- Grudzińskiego. Od razu przychodzi do głowy, że jest to „symetryczna odpowiedź” na propozycję usunięcia 500 pomników żołnierzy radzieckich na terenie Polski”.
„Najwięcej przykrości sprawia fakt, że przez takie nieprzyjazne gesty niszczy się most, którzy łączy polski i rosyjski naród – wzajemne zainteresowanie kulturą obu państw i wspólną wielowiekową historią, zwłaszcza w związku z tym, że w ciągu ostatnich lat dzięki wysiłkom strony rosyjskiej i polskiej powstały polskie pomniki w miejscach uwięzienia, kaźni i grobów Polaków, którzy trafili pod młot wielkiego terroru stalinowskiego a także pomniki działaczy polskiej kultury, którzy w różnych okolicznościach historycznych trafiali na północ Rosji” – pisze prezes polskiej organizacji.
O zajściu zostały poinformowane polskie placówki dyplomatyczne w Rosji, administracja obwodowa oraz rosyjska policja.
Przypomnijmy, że Gustaw Herling-Grudziński został skazany przez władze sowieckie na 5 lat łagrów. Zdołał wydostać się z obozu w Jercewie dzięki niemal samobójczej głodówce protestacyjnej. Opuścił Rosję z armią Andersa.
Za udział w bitwie pod Monte Cassino dostał order Virtuti Militari. Był współzałożycielem paryskiej „Kultury”. Przez cały okres komunizmu w Polsce pozostał na wygnaniu jako polski emigrant polityczny. Zmarł w 2000 r. w Neapolu.
Kresy24.pl / Słowo Polskie
5 komentarzy
gość
9 maja 2016 o 21:06bo przecież każdy wyznawca putina wie że herling-grudziński to bezwzględny kat narodu rosyjskiego który przyjechał na czołgach polskich panów by ich zniewolić
kuraś
9 maja 2016 o 22:31Nie ma żadnych „mostów” między nacją rosyjską, a Narodem Polskim. To bzdury. Inny genotyp, inna kultura i cywilizacja.
olek
10 maja 2016 o 09:29no i zaczyna się wojna na pomniki
pol
10 maja 2016 o 10:17Kacapy to dzicz .
Luki
10 maja 2016 o 11:04WYRŻNĄĆ WSZYSTKIE SOWIECKIE POMNIKI WDZIĘCZNOSCI ARMII BOLSZEWICKIEJ! CMENTARZE ZOSTAWIĆ. NIE MA W POLSCE MIEJSCA NA CHWALENIE ZABORU OD 1945-1989. BOLSZEWIKI ZACZĘLY WOJNĘ POMNIKOWĄ NIE ODDAJĄC NAM TUPOLEWA…