W Jakucku na Syberii zdemontowano pomnik upamiętniający polskich zesłańców – podały rosyjskie niezależne media. Od początku inwazji na Ukrainę reżim Putina niszczy pamiątkowe tablice, pomniki i krzyże upamiętniające Polaków, ofiary carskich i stalinowskich represji.
„W Jakucku nieznani sprawcy zdemontowali i wywieźli w nieznanym kierunku głazy upamiętniające Polaków zsyłanych na Syberię w czasach carskich i ofiary stalinowskich represji lat 30 XX w.”
– poinformował szef jakuckiego oddziału Ogólnorosyjskiego Towarzystwa Opieki nad Zabytkami Rusłan Wasiliew.
Portal Mediazona napisał, że pomnik polskich zesłańców w Jakucku demontowano stopniowo.
Wiosną 2023 roku pomnik otoczono płotem, a w czerwcu z pomnika zniknęły tablice pamiątkowe.
Na usuniętych tablicach znajdowały się nazwiska Polaków, którzy w XIX wieku opisywali i dokumentowali faunę, florę, język i kulturę Syberii, w tym Jakucji.
Kompozycja składała się z pięciu głązów:
„– Pamięci Polaków ofiar zesłań XVII – XIX wieku i masowych represji XX wieku, a także wybitnych badaczy jakuckiej ziemi. Rodacy”
– głosił napis na głównym kamieniu.
Na pozostałych głazach wspomniano polskich badaczy Jakucji z XIX i XX w.: geologów: Jana Czerskiego i Aleksandra Czekanowskiego, oraz etnologów: Wacława Sieroszewskiego, oraz Edwarda Piekarskiego. Wszyscy oni byli carskimi zesłańcami politycznymi ukaranymi za działalność niepodległościową lub narodowowyzwoleńczą.
Moskiewski reżim postanowił w ten sposób wymazać z historii Rosji polskich naukowców, którzy uznawani są za ojców – badaczy syberyjskich regionów.
To nie pierwszy przypadek zniknięcia pomników polskich ofiar represji politycznych w Rosji. Do podobnych aktów dochodziło w Irkucku, Karelii, Kraju Permskim i innych częściach Rosji.
RTR na podst. TVP Info, Telegram
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!