Były minister transportu i komunikacji Ukrainy oraz były deputowany Mykoła Rudkowskij, który przebywa w areszcie w Rosji, stanie przed rosyjskim sądem za rzekomy atak na ambasadę w Kijowie. Poinformował o tym Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej.
„Dochodzenie w sprawie karnej przeciwko Mykole Rudkowskiemu, oskarżonemu o napaść na ambasadę rosyjską (część 2 art. 360 Kodeksu karnego Federacji Rosyjskiej), zostało zakończone w Głównym Departamencie Śledczym Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej” – czytamy w komunikacie.
Komitet Śledczy zwraca uwagę, że Rudkowskij został wpisany na międzynarodową listę osób poszukiwanych, a w 2018 roku został zatrzymany na lotnisku Wnukowo w Moskwie podczas przekraczania granicy z Rosją. Według śledczych, 14 czerwca 2014 r. w Kijowie „obywatele Ukrainy Wołodymyr Nazarenko, Wołodymyr Romancow, Ołeksij Bakaj i inni działacze ukraińskich organizacji nacjonalistycznych z Prawego Sektora, Azowa i innych radykalnych organizacji prawicowych zaatakowali ambasadę Rosji. Wskazane osoby rzucały kamieniami w budynek administracyjny ambasady i próbowały podpalić ją przy użyciu materiałów pirotechnicznych. Uzbrojeni w siekiery, patyki, łomy i inne przedmioty napastnicy uszkadzali także samochody dyplomatyczne” – czytamy w komunikacie.
„Rudkowskij, który przybył na miejsce, dołączył do radykałów. W ramach grupy osób brał czynny udział w ataku na rosyjską misję dyplomatyczną. Według śledztwa celem bezprawnych działań deputowanego i innych napastników było utrudnienie międzynarodowych stosunków Rosji z Ukrainą i innymi państwami” – podkreśla Komitet Śledczy, który poinformowała, że wspomniane działania „spowodowały szkody majątkowe w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Rosji o łącznej wartości ponad 14 milionów rubli”.
Sprawa karna przeciwko Rudkowskiemu została wyodrębniona w osobnym postępowaniu i przekazana do Prokuratury Generalnej Federacji Rosyjskiej w celu rozwiązania problemu zatwierdzenia aktu oskarżenia.
Przypomnijmy, 14 czerwca 2014 r., podczas lądowania na lotnisku w Ługańsku, „separatyści” zestrzelili ukraiński wojskowy samolot transportowy Ił-76. Na pokładzie oprócz dziewięciu członków załogi było 40 żołnierzy. Wszyscy zginęli. Prokuratura Ukrainy wszczęła postępowanie karne na podstawie artykułu „akt terroryzmu”. Tego samego dnia doszło do zamieszek w pobliżu rosyjskiej misji dyplomatycznej w Kijowie. W związku z wydarzeniami 2014 r., Rosja zaocznie oskarżyła działaczy „Słobody” Wołodymyra Nazarenkę, Wołodymyra Romancowa i byłego deputowanego Rady Najwyższej Ukrainy oraz byłego ministra transportu i komunikacji Mykołę Rudkowskiego. We wrześniu 2018 r. Rudkowskij został zatrzymany w Rosji i umieszczony w areszcie.
Opr. TB, UNIAN
fot. UNIAN
1 komentarz
tagore
24 października 2019 o 14:00Ciekawe czego szukał w Moskwie?