Lider rosyjskiej opozycji Aleksiej Nawalny i jego współpracownicy udostępniają na swoim profilu na portalu społecznościowym zdjęcia najdziwniejszych lokali, w których można oddać głos w plebiscycie nad wprowadzonymi z inicjatywy prezydenta Rosji Władimira Putina poprawkami do konstytucji umożliwiającymi przedłużenie jego władzy do 2036 roku. Z powodu zagrożenia koronawirusem centralna komisja wyborcza umożliwiła głosowanie także na wolnym powietrzu lub w namiotach. Obecnie trwa (również przez internet, np. w Moskwie) głosowanie przedterminowe, oficjalny termin referendum to 1 lipca
Oto niektóre ze zdjęć zrobionych w większości przez współpracowników Nawalnego z różnych części Rosji.
В историю же войдет, серьезно. Потом поколения будут смеяться над тем, как в 2020-м обнуляли Путина. И ведь НИКТО не заставлял Путина это "голосование" делать – ни сейчас (в разгар пандемии), ни в этом году, ни вообще. Все сам придумал стратег наш. pic.twitter.com/YBIyLUAGFB
— Отдел расследований (@otdel_r) June 25, 2020
Мужики, хватит сидеть по гаражам! Гоу голосовать!
Карачаево-Черкесияhttps://t.co/dIHG8JDXPB pic.twitter.com/UcROww10Wo— maglov (@maglov) June 25, 2020
Три девицы под окном обнуляли вечерком.
Фото: @Shurshev, МО «Екатерингофский». pic.twitter.com/jMPSGBs81R
— Штаб Навального в Петербурге (@teamnavalny_spb) June 25, 2020
В Перми нанотехнологии: чтобы бюллетень не улетал, справа и слева от избирательного участка выставлены запатентованные образцы защиты класса Земля-Воздух разработки Сколково. pic.twitter.com/ttrhI85qTX
— Olya Guseva (@GusevaOlyaa) June 25, 2020
А как вам такое? Избирательный участок прямо на скамейке! Обнуление в каждый дом! pic.twitter.com/ktPgQDdHny
— Штаб Навального в Краснодаре (@teamnavalny_kd) June 25, 2020
Nawalny, jego sympatycy i współpracownicy podkreślają nie tylko śmieszność całej sytuacji, ale też wątpliwe procedury i rzetelność takiego głosowania. Wcześniej szefowa CKW Ełła Pamfiłowa zapewniała, że „żadnego głosowania na ławeczkach i w bagażnikach nie przewidziano, i tego nie będzie”, i że wszędzie głosowanie poza lokalami wyborczymi odbywa się w obecności obserwatorów.
Władze i wiele mediów, nie tylko w Rosji, nazywają głosowanie referendum, ale to tak naprawdę plebiscyt, jego wynik nie jest bowiem wiążący, lecz ma charakter zatwierdzenia już uchwalonych i podpisanych przez prezydenta poprawek.
Tymczasem rosyjska Prokuratura Generalna chce sprawdzić publikacje zagranicznych mediów dotyczące głosowania konstytucyjnego. Wcześniej deputowani do Dumy zarzucili dezinformację dotyczącą głosowania Deutsche Welle, Głosowi Ameryki, należącemu do Radia Wolna Europa/Radia Swoboda programowi telewizyjnemu „Current Time” oraz samemu Radiu Wolna Europa/Radiu Swoboda. Więcej na ten temat tutaj.
Oprac. MaH, twitter.com, forsal.pl, dw.com
1 komentarz
Kocur
26 czerwca 2020 o 08:13Czyli to takie „śmiechu warte” w ruskim wydaniu.