W niedzielę 25 sierpnia, w Rakowie, dawnym miasteczku granicznym II RP uważanym niegdyś za nieoficjalną „stolicę” polskich przemytników odsłonięto tablicę pamiątkową poświęconą pisarzowi Sergiuszowi Piaseckiemu.
Odsłonięcie tablicy było częścią programu organizowanego po raz czwarty w tym miasteczku „Rakowskiego Festynu”.
Pomnik jest kamieniem z tablicą, na której przedstawiony jest gwiazdozbiór Wielkiej Niedźwiedzicy. W ciemności, gwizdy będą świecić.
Jak zauważa portal sb.by, na na ceremonii był sam Sergiusz Piasecki, którego próbował zatrzymać polski policjant. Pamiątkowy głaz znajduje się przy wjeździe do Rakowa, w pobliżu świętego źródełka, miejsca, gdzie w latach 30. XX wieku przebiegała polsko -sowiecka granica.
W programie Festiwalu były występy zespołów i artystów z Polski, Litwy, Austrii i Białorusi, prezentacja kultury białoruskiej, polskiej, żydowskiej i litewskiej. Podczas wystawy fotografii i artefaktów odwiedzający ją mogli zobaczyć, jak wyglądało życie codzienne w przededniu wojny. Ponadto – kiermasze, wystawy, min. poświęcona F. Ruszczycowi, w galerii Dziecięcej Szkoły Plastycznej w Rakowie „Ziemia i niebo Ferdynanda”, plener malarski, bezpłatne wycieczki po Rakowie. Goście Festiwalu mogli spróbować dań kuchni narodowych krajów biorących udział w Festiwalu i odczuć jego niepowtarzalną atmosferę.
W oddalonym o 30 km od Mińska Rakowie, przeplatają się tu kultury różnych narodów, które na przestrzeni wieków spokojnie i owocnie razem pracowali i odpoczywali. Szczególny rozkwit Rakowa przypada na lata 30. ubiegłego stulecia, gdy znalazł się na pograniczu Polski i ZSRR i nawet uzyskał nieoficjalny status „stolicy przemytników”.
oprac.ba na podst. polskieradio.pl/sb/by
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!