O godzinie 20.00, chwilę po zamknięciu lokali wyborczych, na Placu Październikowym w Mińsku rozpoczął się protest opozycji. Bierze w nim udział kilkaset osób. Zebrani skandują „Łukaszenka odejdź!”. Milicja nie podejmuje żadnych działań.
Portal svaboda.org relacjonuje na żywo przebieg protestu.
Były kandydat na prezydenta Mykoła Statkiewicz na antenie „Radia Svaboda” wyraził szacunek dla ludzi, którzy przyszli na Plac Październikowy.
„To jest pokojowy protest przeciwko sfałszowaniu wyborów. Prawo do niego daje nam Konstytucja” – mówi uczestniczka mitingu Maria Kasjan.
„Nie wierzę, że w tych „wyborach” wzięło udział choćby 50 proc. Byłem w dwóch lokalach wyborczych, i widziałem realną frekwencję” – powiedział hrabia Pruszyński, który przyszedł na miting.
Zebrani na Placu Październikowym zdecydowali, że pójdą w marszu prospektem Niezależności, w kierunku budynku rządu. Milicja nie przeszkadza demonstrantom.
Uczestnicy akcji zapraszają do udziału w marszu przechodniów.
Funkcjonariusze służb specjalnych i milicji próbują stanąć na drodze demonstrantów. Jest ich 20-30, – informuje charter97.org. Demonstranci obchodzą kordon.
Około 21.30 demonstranci zatrzymali się obok Czerwonego Kościoła, gdzie odmówili wspólną modlitwę za Białoruś i odśpiewali pieśń „Wszechmogący Boże”.
„Z nami Bóg, zwyciężymy”, – powiedział lider przedsiębiorców Aleś Makajew.
Zebrani wyrażali żal, ponieważ na demonstracji pojawiło się niewielu liderów opozycji…
Funkcjonariusze służb specjalnych filmują zebranych na „Płoszczy”
Kresy24.pl za svaboda.org
1 komentarz
JURIJ RUSKI BANDYTA
14 października 2015 o 19:40CZERWONY GUMOFILC W ORTALIONOWYM DRESIE WKRÓTCE SIĘ POŚLIŹNIE NA KREMLOWSKIM ŁAJNIE – BĘDZIE BARDZO ŚMIESZNIE ALE JESZCZE FAJNIEJ… })