Rzecznik koordynatora ds służb specjalnych, Stanisław Żaryn, potwierdził że „w marcu 2019 roku informacje zebrane przez kontrwywiad ABW pozwoliły na wydalenie z Polski wicekonsula Konsulatu Generalnego Federacji Rosyjskiej w Poznaniu, który został uznany za persona non grata i otrzymał zakaz wjazdu do Polski oraz na teren strefy Schengen”.
Wcześniej informację tę podał portal TVP Info. Podstawą do podjęcia takich decyzji były ustalenia agentów. Jak czytamy, Rosjanin prowadził działania niezgodne ze statusem dyplomatycznym, które mogły szkodzić relacjom polsko-rosyjskim.
Przy okazji portal ujawnił też inne działania kontrwywiadu ABW, z końca 2017 roku, kiedy to ustalenia Agencji pozwoliły na objęcie zakazem wjazdu do państw strefy Schengen trzech rosyjskich „ekspertów”: Olega B., Dmitryja K. i Aleksieja M. B. to zastępca dyrektora moskiewskiego think tanku i dyrektor Rosyjsko-Ukraińskiego Centrum Informacyjnego, który sam przedstawia się jako międzynarodowy doradca liderki francuskiego Frontu Narodowego Marine Le Pen. K. – to rosyjski politolog i publicysta związany z agencją informacyjną „Regnum”, stanowiącą według polskich służ specjalnych przykrycie dla rosyjskich służb specjalnych w aspekcie prowadzenia wojny informacyjnej w Europie Środkowo-Wschodniej. Z kolei M. to, według podanych informacji,, oficer rosyjskiego wywiadu, działający jako ekspert do spraw międzynarodowych. Miał on należeć do głównych zleceniodawców prorosyjskich projektów realizowanych w Polsce przez środowisko jednej z partii politycznych.
ABW ustaliła, że ci mężczyźni pełnili rolę „wiodących moderatorów rosyjskich działań hybrydowych w Europie. Też zostali, na wniosek szefa ABW, objęci zakazem wjazdu do Polski i strefy Schengen.
TVP Info dodaje, że w 2018 roku w Szwecji skazano agenta współpracującego z chińskim wywiadem, w dużej mierze dzięki pracy wspomnianego pionu ABW. Proces dotyczył działań szpiegowskich przeciwko diasporze tybetańskiej w Szwecji i poza nią. Oskarżony przebywał w Polsce, co udokumentował polski kontrwywiad. Ustalił także dane jego oficera prowadzącego działającego pod przykrywką dyplomatyczną w Polsce. Mężczyzna został wydalony i otrzymał zakaz wjazdu do Polski i UE.
To nie wszystko.”W październiku 2017 r. na wniosek szefa ABW wydalono z terytorium RP Dmitryia K., który był przedstawicielem Rosyjskiego Instytutu Studiów Strategicznych w Moskwie (RISS), czyli ośrodka uznawanego za zaplecze analityczne rosyjskiego wywiadu.Dmitryi K. pracujący w Polsce jako naukowiec, tak naprawdę inicjował elementy wojny hybrydowej przeciwko RP, a także utrzymywał kontakty z rosyjskimi służbami specjalnymi. Do jego „naukowych” zadań należało m.in. wyszukiwanie w środowisku naukowym osób o prorosyjskim światopoglądzie, wciąganie ich do współpracy, a także instruowanie w kwestii szerzenia prorosyjskiej propagandy. W 2018 roku działania ABW pozwoliły na zneutralizowanie aktywności dwóch struktur sieciowych biorących udział w rosyjskiej wojnie hybrydowej i informacyjnej prowadzonej przeciwko RP.” – czytamy na portalu TVP.info.
Oprac. MaH, tvp.info, radiomaryja.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!