W przyjętym wczoraj apelu deputowani Rosyjskiej Dumy Państwowej z troską pochylili się nad „krzywdą”, jaką wyrządzają Kubie amerykańskie sankcje ustanowione w 1960 roku.
Deputowani podliczyli kubańskie „szkody” i wyszło im, że to ponad 108 milionów dolarów. Uznali, że sankcje USA nie tylko hamują rozwój kubańskiej gospodarki, ale naruszają również prawa i interesy Kubańczyków i zaapelowali do parlamentów państw członkowskich ONZ o zdjęcie z Kuby gospodarczej, handlowej i finansowej blokady.
Podobne apele stały się w działaniach Dumy działaniem tyleż rutynowym, co nieskutecznym. Wczorajszy (20 listopada) był już dziesiąty.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!