Ministerstwo sprawiedliwości wpisało Telewizję Dożd, ostatnią naziemną niezależną od władz telewizję, na listę „zagranicznych agentów”.
Jak wielokrotnie pisaliśmy, uznanie za „zagranicznego agenta” wiąże się z wieloma obowiązkami sprawozdawczymi i kontrolnymi, których niedopełnienie (albo arbitralne uznanie przez urzędników, że nie zostały dopełnione) grozi kolejnymi restrykcjami i prześladowaniami. W pierwszym rzędzie, materiały „zagranicznego agenta” oznaczone są długą formułką informującą, że materiał wyprodukował „zagraniczny agent” (w skrócie „inoagent”), Utrudnia to odbiór takich mediów. Formułka wygląda następująco:
Oprócz tego, dziś na listę „inoagentów” wpisano portal śledczy „Ważnyje Istorii” oraz jego redaktora naczelnego Romana Szlejnowa. Na listę „agentów zagranicznych” mogą zostać bowiem wpisane również osoby fizyczne.
Zarówno na Telewizję Dożd jak i „Ważne historie” niejednokrotnie powoływaliśmy się na naszym portalu jako na wiarygodne źródło niepropagandowych informacji z Rosji. TV Dożd informuje też szeroko np. o sytuacji na Białorusi.
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!