Ministerstwo zdrowia Dagestanu, republiki rosyjskiej na Kaukazie, przyznało że ponad 40 medyków zmarło w ostatnich tygodniach albo z powodu koronawirusa covid-19, albo z powodu zapalenia płuc.
Minister zdrowia Dagestanu Dżamaludin Gadżiibragimow powiedział też w rozmowie z lokalnym blogerem, że w Dagestanie stwierdzono ponad 13 tys. przypadków koronawirusa, zdecydowanie najwięcej na Kaukazie (Dagestan ma prawie 3 mln mieszkańców).
Wcześniej oficjalnie podawano, że Dagestanie stwierdzono 3280 przypadków zarażenia koronwirusem i 29 przypadków śmierci. Teraz Gadżiibragimow powiedział, że 657 osób zmarło od „nabytego zapalenia płuc”.
O sytuacji w Dagestanie wypowiedział się też prezydent Władimir Putin. – Cała Rosja będzie teraz z Dagestanem – zapewnił Putin zapowiadjąc dostawy sprzętu i testów do republiki.
Pracownicy w Dagestanie skarżyli się np. w mediach na to, że do zarażeń dochodziło, gdy pracownicy byli zmuszani, by myć jednorazowe ubrania ochronne.
Tymczasem w sąsiedniej Czeczenii miejscowy prezydent z nadania Kremla, Ramzan Kadyrow, nakazał zwolnić wszystkich pracowników służby zdrowia, którzy narzekali publicznie na warunki pracy (w tym brak sprzętu ochronnego), co umożliwia zarenia. Mimo, że pracownicy ci złożyli w państwowej telewizji samokrytykę i odwołali swoje oskarżenia.
Oprac. MaH, tvrain.ru, rferl.org, themoscowtimes.com
fot. Szamil Magomedow, CC BY-SA 2.0
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!