W przeddzień rocznicy aresztowania w Rosji przywódcy opozycji Aleksieja Nawalnego przedstawiciele rosyjskiej diaspory prowadzą różnego rodzaju akcje solidarnościowe z rosyjskimi więźniami politycznymi, m.in. w Czechach i Bułgarii.
Takie akcje odbyły się w Warnie (Bułgaria) oraz w stolicy Czech – Pradze. Akcja w Warnie odbyła się pod konsulatem rosyjskim, z udziałem kilkudziesięciu osób, jednym z nich był Giennadij Gudkow – biznesmen i były parlamentarzysta rosyjski.
Z kolei w Pradze, w akcji wzięło udział kilkadziesiąt osób, wśród nich polityczni emigranci: dziennikarze Grigorij Pasko (więzień sumienia), Olga Romanova i Denis Bilunow. Uczestnicy w protestach wsparli także i białoruskich więźniów politycznych. – Nasze serca są z tymi, których początek 2022 roku obchodzą w więzieniach, w zamknięciu, z tymi wszystkimi, którzy są prześladowani przez władze za wyrażanie poglądów politycznych – powiedział politolog Aleksander Morozow.
Przypomnijmy, że 17 stycznia Aleksiej Nawalny został zatrzymany podczas kontroli granicznej na lotnisku Szeremietowo. Sąd w Moskwie nakazał skierowanie go na ponad dwa i pół roku kolonii karnej w związku z oskarżeniem o finansowe machinacje z 2014 roku, jednak jak sam uważa i jego współpracownicy sprawa została sfabrykowana z powodów politycznych. Nawalny w ostatnim czasie otrzymał wiele nagród podkreślających jego postawę m. in. Fundacja Kazimierza Pułaskiego w 2021 roku przyznała mu “Tytuł ‘Rycerza Wolności’ w uznaniu jego niezwykłych wysiłków na rzecz promowania wartości demokratycznych w Rosji.
DJK, ekhokavkaza.com
Fot. instagram.com/navalny/
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!