Do legendy przeszły oddziały młodocianych, w większości uczniów, do których w toku walk przylgnęło miano „Orląt Lwowskich”, a także oddziały kobiece. Działania ułatwiała ponadto patriotyczna, pełna poświęcenia postawa tysięcy lwowian. Bohaterskie walki toczono o niemal każdy dom i plac. Słynne stały się boje o Górę Stracenia, Politechnikę Lwowską, Dworzec Główny oraz wiele innych obiektów istotnych operacyjnie.
Krwawe walki o miasto trwały od 1 do 22 listopada. W ich toku dochodziło często także do ataków gwałtu i przemocy wobec polskiej ludności cywilnej ze strony wojsk ukraińskich.
W dniu 15 listopada 1918 r. gen. Tadeusz Rozwadowski, dotychczasowy szef sztabu z ramienia Rady Regencyjnej, został dowódcą tworzonej Armii „Wschód”, mającej działać w Galicji Wschodniej. Świadczyło to o planowanym dalszym intensyfikowaniu działań zbrojnych na tym obszarze.
Tymczasem obrońcy Lwowa odnosili sukcesy, do których przyczyniła się determinacja oraz powszechne wsparcie ze strony polskiej ludności. Ostateczne rozstrzygnięcie nastąpiło w nocy z 21 na 22 listopada. Wówczas to przy wsparciu grupy ppłk. Tokarzewskiego, oddziały ukraińskie ostatecznie wycofały się z miasta.
Nie oznaczało to jednak końca walk. Był to prolog wojny polsko-ukraińskiej. Odtąd działania zbrojne koncentrowały się na prowincji, na obszarze niemal całej Galicji Wschodniej, a także wokół samego Lwowa.
20 sierpnia 1919 roku rozpoczęły się w Warszawie polsko-ukraińskie rozmowy pokojowe. W czasie ich trwania obie strony zwracały uwagę na ciągle narastające niebezpieczeństwo ze strony Rosji.
Ostatecznie 1 września 1919 roku zakończyły się pertraktacje wojskowe z rządem Zachodnio-Ukraińskiej Republiki Ludowej. Wyznaczono prowizoryczną linię demarkacyjną wzdłuż Zbrucza – na zasadzie status quo. Ustalenia powyższe okazały się dość trwałe.
Ostateczne uznanie międzynarodowe i ustalenie granicy polsko-ukraińskiej nastąpiło dopiero w kilka lat później.
Dnia 15 marca 1923 roku Rada Ambasadorów podjęła decyzję o ostatecznym uznaniu polskich granic wschodnich, w tym także w Galicji Wschodniej.
RTR
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!