W Kijowie zaprezentowano raport poświęcony przemianom na Ukrainie w 2010 roku. W ten sposób zainaugurowano V Forum „Europa – Ukraina” organizowane przez polski Instytut Wschodni.
„Eksperci, którzy przygotowali raport, zwracają uwagę, że w ciągu roku swoich rządów prezydent Wiktor Janukowycz skonsolidował władzę. Jak podkreśla koordynujący przygotowanie dokumentu politolog Ołeksandr Suszko, odbywało się to często kosztem praw człowieka. „Poruszono prawo przy wprowadzaniu zmian do konstytucji i tworzeniu rządu. To pociągnęło cały łańcuszek problemów z prawami człowieka, wolnością słowa. Tu są pewne negatywne tendencje” – zaznaczył. 20 lat po uzyskaniu niepodległości Ukraina dotąd nie jest w stanie określić priorytetów swojej polityki zagranicznej. Taki wniosek można wyciągnąć z dyskusji, która odbyła się na Forum. Były prezydent Ukrainy Leonid Kuczma zwrócił uwagę, że jego kraj nadal waha się między Unią Europejską a Rosją. Wina leży, jego zdaniem, także po stronie Brukseli, która niewiele robi, aby przyciągnąć Kijów. Jednocześnie obawia się, że ukraińskie władze będą szukały innych rozwiązań, jakim jest na przykład sojusz celny Rosji, Białorusi i Kazachstanu. Zgodził się z tym były europejski komisarz do spraw rozszerzenia Guenter Verheugen. Dodał, że właśnie tego zabrakło i nadal brakuje w stosunkach Kijowa z Brukselą. Po pierwsze Unia Europejska musi dać jasną perspektywę członkostwa. Gdy ona się pojawia, wtedy przyspieszany jest proces reform politycznych i ekonomicznych w zainteresowanych krajach – podkreślił. Guenter Verheugen dodał jednak, że rozszerzenie nie jest już priorytetem Unii Europejskiej. Pierwszą ofiarą zmiany polityki Brukseli była Chorwacja, która – według byłego komisarza – jest krajem lepiej przygotowanym do członkostwa niż część nowych członków Wspólnoty. Z kolei kierujący ośrodkiem analitycznym jednej z agend ONZ w Kijowie Marcin Święcicki podkreśla, że w polityce gospodarczej widać pewne sprzeczne sygnały. Z jednej strony władze zaprezentowały program reform, z drugiej – na razie brak jest zmian.
„Nadal jest korupcja, nie można liczyć na niezależne sądy, jest biurokracja i dalekie miejsca w rankingach wolności gospodarczej” – mówi Święcicki. Zaznaczył też, że niepokojące są próby regulowania cen na rynku wewnętrznym, co doprowadza do wzrostu cen podstawowych produktów spożywczych, jak kasza gryczana, czy mąka. Polskie Radio
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!