
Valdis Dombrovskis, Putin i Trump. Fot. Julien Nizet/CC BY 2.0/AI/Daniel Torok/whitehouse.gov/Domena publiczna
Unia Europejska nie zamierza znieść sankcji nałożonych na Rosję za agresję na Ukrainę, nawet jeśli Stany Zjednoczone zdecydują się na taki krok. Jak podaje Komisja Europejska, oświadczył to komisarz UE ds. gospodarki i produktywności, wdrażania i uproszczenia Valdis Dombrovskis przed dzisiejszym posiedzeniem Rady ds. Gospodarczych i Finansowych w Brukseli.
Na prośbę o odniesienie się do powyższej kwestii zaznaczył władze Unii Europejskiej będą prowadzić własną politykę sankcji, która nie jest uzależniona od decyzji administracji Trumpa.
„Biorąc pod uwagę politykę nowej administracji USA, UE musi wziąć w swoje ręce kwestię własnego bezpieczeństwa, dotyczy to również polityki sankcji. Wiedza państwo, że trwają obecnie prace nad 16. Pakietem [sankcji wobec Rosji – red.]” – odpowiedział Dombrovskis.
Przypomnijmy, Wielka Brytania nałożyła nowe sankcje na otoczenie Putina i Rosatom, a także rosyjskiego wiceministra obrony Pawła Fradkowa i dyrektora Federalnej Służby Kontroli Technicznej i Eksportowej Rosji Władimira Selina.
Z kolei Keith Kellogg, specjalny przedstawiciel prezydenta USA Donalda Trumpa ds. Ukrainy i Rosji, stwierdził, że jego pryncypał jest gotowy podwoić sankcje wobec Rosji, aby zakończyć wojnę. Zauważył, że obecnie sankcje wobec Rosji oceniane są „tylko na trójkę” w skali od 1 do 10.
Opr. TB, newsroom.consilium.europa.eu
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!