Stany Zjednoczone nie mają nic przeciwko propozycji innych krajów członkowskich NATO, aby wysłać swoje wojska na Ukrainę. Każde państwo musi o tym decydować samodzielnie. Poinformował o tym koordynator ds. komunikacji strategicznej John Kirby, jak podaje „Gołos Ameriki”.
Na pytanie dziennikarza, czy administracja Joe Bidena zwróci się do innych krajów o zaprzestanie wzywania do wysłania wojsk na Ukrainę, Kirby odpowiedział przecząco.
Zauważył także, że Stany Zjednoczone nie będą sprzeciwiać się decyzji innych krajów o wysłaniu wojska na Ukrainę, podkreślając, że jest to „suwerenna decyzja każdego państwa”.
„Nie mogę odpowiadać za decyzje innych suwerennych krajów. Mogę odpowiadać za decyzję naszego suwerennego kraju i jego naczelnego wodza, który dał jasno do zrozumienia, że na terytorium Ukrainy nie będzie wojsk amerykańskich” – podkreślił Kirby.
Jakiś czas temu prezydent Francji Emmanuel Macron powiedział, że w przyszłości na Ukrainę będzie można wysłać wojsko krajów zachodnich. Zauważył jednak, że nie ma jeszcze konsensusu w tej kwestii.
Pomysł ten poparł doradca prezydenta Ukrainy Michajło Podolak. Podkreślił, że takie rozmowy świadczą o „absolutnej świadomości zagrożeń, jakie militarna, agresywna Rosja stwarza dla Europy”.
Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg powiedział, że Sojusz nie planuje jeszcze wysyłania wojsk na Ukrainę.
Opr. TB, www.golosameriki.com
1 komentarz
Andrzej Dobiszewski
18 marca 2024 o 06:42Czs wysłać rakiety dalekiego zasięgu, takie które dosięgną ruskie fabryki zbrojeniowe