„Doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego” w Białym Domu poszukują informacji na temat polskich interwencji na Białorusi, podała agencja Associated Press, na którą powołuje się Rzeczpospolita. Depesza agencyjna jest analizą polityki zagranicznej jaką zamierza prowadzić Donald Trump.
Associated Press podkreśla, że takie sygnały mogą być niepokojące, ponieważ nie ma żadnych dowodów na podejmowanie przez Polskę takich działań. Agencja odnotowuje jednocześnie, że Polska jest jednym z krajów Europy Wschodniej, który obawia się zbliżenia USA Trumpa i Rosji Władimira Putina.
AP twierdzi też, że urzędnicy nowej amerykańskiej administracji zwracają się do agencji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo narodowe kraju o rady dotyczące tego, w jaki sposób można poprawić relacje USA z Rosją.
Donald Trump wielokrotnie podkreślał, że chciałby poprawić relacje amerykańsko-rosyjskie. Pytany o to, czy wyżej ceni Angelę Merkel czy Władimira Putina odpowiadał, że „na razie ceni ich tak samo”.
Kresy24.pl/rp.pl
9 komentarzy
Polak z Białorusi
6 lutego 2017 o 12:48„USA sprawdza czy Polska „wejdzie” na Białoruś” Oczywiście „wejdzie”! Ni o czym więcej nie marzy! …..Brak słów….Większej bzdury już od dawna nie słyszałem i nie czytałem…
Vernyhora
6 lutego 2017 o 14:20To dobrze wróży na przyszłość, że dziś ceni ich jednako.
A poważnie,- musimy rozgrywać SWOJĄ grę pamiętając,że Stany nie zawahają się NAS(Polski,Ukrainy,Białorusi) sprzedać kacapom, byle wygrać z Chinami.
Pamiętając także o tym, że Silna Polska zawsze,-„możnym tego świata”- PRZESZKADZAŁA !
Więc aby nie przegrać, musimy ODBUDOWAĆ NASZĄ STARĄ WSPÓLNOTĘ,acz bez starych błędów. To po prostu życiowa konieczność naszych Narodów. Odwagi!
A jeszcze,mimo że to nie w naszym charakterze, pora nauczyć się myśleć co najmniej „dwutorowo”, a nawet wielotorowo!(dziś sojusznik, jutro już niekoniecznie).
Świat dziś, to też przecież wielkie Indie, ale przede wszystkim – Światowy Zjednoczony Islam!!!
wnuk rezuna
6 lutego 2017 o 14:35Prawdopodobnie Trump-owi chodziło o „czy Rosja wejdzie na Ukrainę ?” …tylko ze jego znajomość geografii Europy , nie pozwala na większą precyzję pytań zadawanych doradcom …
opsad
6 lutego 2017 o 15:38To raczej odwrotnie , białoruska armia jest 4 krotnie liczebniejsza od polskiej !
księciunio
6 lutego 2017 o 18:35Nie w liczebności siła tylko w jakości kolego.
Victor
6 lutego 2017 o 21:56W jakości też mamy problem w porównaniu z Białorusią.
mieciu
7 lutego 2017 o 18:16byl juz taki jeden co tak powiedzial
Orlando
6 lutego 2017 o 19:25Polska nigdy nie zajmowała zbrojnie innych krajów, a mimo tego przez wieki była wielkim i wspaniałym państwem. Czy są jakieś inne przykłady tak błyskotliwego, pokojowego rozwoju? Polska nie potrzebuje wchodzić ani na Białoruś ani na Ukrainę. To te państwa, któregoś dnia zwrócą się do Polski z prośbą o wpuszczenie ich na wspólny trakt europejskiej cywilizacji, jak już raz się zdarzyło. Przed nimi wybór: albo Europa i szanse cywilizacyjne z Polską albo czarna dziura rozpaczy z Rosją.
mich
7 lutego 2017 o 01:15przeciez to jakis ruski fejk ruska wrzuta