Departament Stanu USA deklaruje niezmienne stanowisko w sprawie budowy rosyjskiego gazociągu Nord Stream 2 z pominięciem Ukrainy. Poinformował o tym rzecznik Departamentu Stanu Ned Price.
Zaznaczył, że gazociąg zagraża bezpieczeństwu energetycznemu bliskich partnerów USA, w tym Ukrainy i państw wschodniej flanki NATO.
„Naszym celem w tym wszystkim pozostaje zapewnienie, że Rosja nie może użyć energii jako instrumentu przymusu wobec Ukrainy ani nikogo innego w regionie. I to właśnie ta pozycja jest powodem, dla którego nawet w ostatnich tygodniach Stany Zjednoczone objęły sankcjami cztery rosyjskie podmioty zaangażowane w działalność objętą sankcjami na podstawie naszego ustawodawstwa. Będziemy nadal podejmować działania odwetowe wobec firm i osób fizycznych, aby zademonstrować nasz stały opór wobec tego rurociągu” – odpowiedział.
Zwrócił również uwagę na to, że Stany Zjednoczone utrzymują bliskie relacje z Niemcami i są one dla nich niezwykle ważne.
„W każdej znanej mi rozmowie na wysokim szczeblu wypowiadaliśmy się przeciwko Nord Stream 2. Podniesiemy tę kwestię i przedyskutujemy ją nie tylko z Niemcami, ale także z Ukraińcami i innymi partnerami, ponieważ możemy zagwarantować, że Rosja nie będzie mogła użyć energii jako instrumentu przymusu wobec Ukrainy ani żadnego innego kraju na wschodniej flance NATO” – podkreślił.
Opr. TB, https://www.state.gov/
fot. Axel Schmidt/Nord Stream 2
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!