Urzędnik Putina, który jechał do Naddniestrza w celu monitorowania tam wyborów, nie został wpuszczony do Mołdawii.
Członek Rady ds. Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego i Praw Człowiek Aleksander Brod, otrzymał zakaz wjazdu do Mołdawii. Jak podają rosyjskie media – jest to trzeci przypadek, gdy rosyjskiemu obserwatorowi wyborów w nieuznawanej Republice Naddniestrzu zabroniono wjazdu.
– Podczas kontroli paszportowej na lotnisku zabrali paszport, odprowadzili do pokoju, na drzwiach którego nie było tabliczki. Około 20 minut później pokazali decyzję o odmowie wjazdu na terytorium Republiki Mołdawii – powiedział Brod.
Wybory na prezydenta samozwańczej Naddniestrzańskiej Republiki Mołdawskiej odbędą się 12 grudnia.
Oprac. DJK, lenta.ru
Fot. mfa-pmr.org
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!